Wpis z mikrobloga

@Rustyyyy: ja tego nie rozumiem naprawdę, chyba za mocno się nam udzieliło to mówienie rodziców ze jesteśmy wszyscy wyjątkowi i stworzeni do wyższych celów. To jest niesamowite że u mnie w zespole jest tyle osób w moim wieku co obijają się lvl expert a obijać się trzeba umieć, oni totalnie nie potrafią.
@ZenujacaDoomerka: czemu? Jako millenials bardziej cenię współpracę z ogarniętymi zetkami, którzy cenią swój czas i samopoczucie i głośno potrafią powiedzieć co ich boli, niż z rówieśnikami 30+ co najchętniej robiliby za frajer byle pokazać jacy to oni nie są potrzebni i zaangażowani, a zęby po kryjomu mają na maxa zaciśnięte ze zgryzoty (ale tak żeby kierownik nie widział).