Wpis z mikrobloga

  • 0
@kajbel: aż chciałoby się usiąść teraz przy ognisku i pośpiewać z gitarą... :( przynajmniej mi najlepiej takie piosenki podchodzą - noc, ognisko, gitara...
  • Odpowiedz
  • 0
@kajbel: kiedyś pojechałam sobie sama pod namiot na mazury. Obok byli jacyś ludzie w przyczepie campingowej, może w wieku moich rodziców. Co rano, ino świt chodziłam pływać w jeziorze i jedna z tych babeczek też się wtedy pojawiała. Codziennie sobie gadałyśmy i w końcu jakoś się z nimi wszystkimi zaprzyjaźniłam. Jak robili ognisko, to zawsze mnie wołali. I była właśnie gitara i śpiew... Nawet mi imieniny z gitarą urządzili :) i
  • Odpowiedz
@Aviendha:

Kilka razy byłem na obozach żeglarskich i jakoś te klimaty są bardzo bliskie mojemu sercu ;)

z innej beczki:

Muszę znaleźć czas w tym roku i chociaż pojechać na woodstock... Nie wiem czy byłaś kiedykolwiek ale ja po powrocie miałem ogromne problemy, żeby przystosować się do normalnego życia.. Tam jakoś Ci wszyscy ludzie tworzą jedną wielką wspólnotę! Kocham to miejsce :)
  • Odpowiedz