Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo: @Igtorn: właśnie miałem pisać w temacie - robicie jakiś większy zapas? Dawno nie zamawiałem, nie wiem jak to teraz jest przez internet, ale jak Bernard ma być kaputt to kupiłbym sobie większą ilość świerka, klostermischunga i pewnie czegoś jeszcze czego do tej pory nie próbowałem.
  • Odpowiedz
@vinmcqueen: Mam w szufladzie 4 ostatnio kupione Bernardy i jednego Klostermischunga kupionego 5 lat temu. Skubaniec nie traci na swoim paskudnym aromacie nic a nic i dlatego męczę go tak długo. Kup sobie Bernard's Magic Moments, na etykiecie jest tabaczany chłopiec, siedzący na księżyciu. Smak jest na tyle oryginalny, że warto spróbować nim zamkną nam Bernarda.
  • Odpowiedz
@Igtorn: spoko spoko, tylko gdzie kupić? najlepiej byłoby przez internet, ale tak jak pisałem, nie kupowałem dawno, da radę kupić na jakiś lipny NIP czy przestali to sprawdzać...?
  • Odpowiedz
@vinmcqueen: Niektórzy tu polecają wpisanie cudzego NIPu, ja osobiście odradzam, chociaż ponoć działa. Sam zaopatruję się w trzech miejscach: w Bydgoszczy w sklepie tytoniowym niedaleko Bromberg Kaffee (róg trzech ulic), w Toruniu w kiosku na przeciwko Parafii Wojskowa pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, a w Gnieźnie na starówce, gdzie jest sklep tytoniowy.
  • Odpowiedz