Aktywne Wpisy
whitewolfik +246
Po ponad dziewięciu latach sąd wydał postanowienie w sprawie wniosku o służebność drogi koniecznej, złożonego przez sąsiada przeciwko mnie, gminie, i jeszcze jednemu sąsiadowi.
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
kotka-a 0
Kluczowe jest to że nie lubimy tu Grubasa, plujemy na niego (i słusznie) ale bez niego Rozporek i Pasternak musieliby zawijać interes. Grubas jest jak gówno do którego lecą wszystkie muchy w świecie influ, wszędzie ma macki. Kubkarze ogarniają na topowym poziomie zaplecze i organizacje ale pewnie nie znają 3/4 influ a Grubas od zawsze się umie odnaleźć. No i w biznesie nie ma żadnych sympatii itd, potrzebują Grubasa i rozjadą Wardege. Zawsze to łyżka miodu w tej beczce dziegdziu jakim jest fakt że Grubas jest nietykalny