[Mr_Beniz]

Czy pójście samemu do klubu jest bardzo creepy? #przegryw #pytanie

[tomasz-zajc]

@Mr_Beniz: tak

[RandomowyTyp]

@Mr_Beniz: zalezy, jak jestes ekstrawertyk co umie zawierac przyjaznie i przyciaga do siebie ludzi to nie, bedziesz mial kolejnych znajomych po takiej imprezie..

Jak jestes prze.. znaczy introwertyk to pojdziesz tam.. i nic wiecej sie nie wydarzy po za tym ze sam sie #!$%@? w towarzystwie nieznanych typow ktorych nawet nie poznasz

[Mr_Beniz]

@RandomowyTyp Jestem introwertykiem ale alkohol mnie zmienia o 180° i wtedy faktycznie mam gadane. No ale fakt boje się że się tylko schleje zasnę gdzieś i tyle z tego będzie xD

[RandomowyTyp]

@Mr_Beniz: mozesz sprobowac, ja po alku i tak jestem introwertyk dalej

[Elev]

@Mr_Beniz: nie
ale zależy czego oczekujesz od wizyty, bo jeśli lubisz po prostu pobujac, napić posłuchać dziwnych remixów i poczuć po prostu ten klubowy klimat to ok
jeśli masz zamiar zaznać na siłe interakcji a nie jesteś dynamiczny to juz troche creep

[Mr_Beniz]

@Elev Raczej to pierwsze. I poćwiczyć trochę jakiś prosty small talk

[Elev]

@Mr_Beniz: to ok, chociaż z tym small talkiem to bym nie przesadzał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ogólnie, czasami chodze sobie do klubów sam, w sumie nawet jak jestem ze znajomymi to się niejako odłączam od grupy, żeby właśnie poczuć ten klimat imprezowo klubowy i gdzieś tam z boku się pobujać w rytm muzyki, poobserwować ludzi, oderwać się od rzeczywistości