Wpis z mikrobloga

#film #kos #kino

Recenzja filmu Kos? Nie ma potrzeby, Jacek Braciak (odtwórca "tytułowej" roli) sam trafnie skomentował kilka lat temu.

Spodziewałem się filmu o Kościuszce, a dostałem minimalny budżet (w filmie były chyba trzy lokacje w sumie, zaśmierdziało taniością już od pierwszy scen, a liczyłem na jakąś batalistykę), granie na fortepianie ludowej historii polski z przemocą fizyczną i seksualną (już mi się przejadło), głupią szlachtę (1670 się kłania) i Tarantino.

Za komuny jak człowiek szedł na Potop czy inną Lalkę, to dostawał Piękne Wielkie Kino. Teraz to trzeba recenzje czytać z wyprzedzeniem, bo można się przejechać.

Ja poczułem się wyobcowany przez moskali, nie wiem jak wy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
SzalonyOgorek - #film #kos #kino

Recenzja filmu Kos? Nie ma potrzeby, Jacek Braciak ...
  • 1
@SzalonyOgorek: wielkie kino to nie tylko wielkie bitwy, to o czym Braciak mówi powyżej to prawda, jeśli robimy filmy albo dokumentalne albo blockbustery. W mojej ocenie Kos nie jest żadnym z tych filmów. I tak jak Cicha noc, czasami wystarczy film którego akcja jest rozwleczona tylko w jednej nocy, aby nieść ogromne przesłanie, a przesłanie tego filmu jest chyba jasne i pięknie to okazuje jedna z ostatnich scen. Polak prędzej będzie