Wpis z mikrobloga

@Tryggvason: cholekalcyferol jest wytwarzany w skórze zwierząt podczas gdy jest wystawiona na działanie promieniowania UV B. Jest to hormon zwierzęcy i jako suplement można przyjmować go jedząc tłuszcz zwierzęcy, jednak są to wartości o wiele niższe niż gdyby wyjść samemu na słońce. Syntetyczne substancje przypominające cholekalcyferol wytworzone z jakichś oleji mają z nim tyle wspólnego co "kotlet" wegański z prawdziwym stekiem wołowym
  • Odpowiedz
@Baldcel179 Fajnie, że skopiowałeś jakiś randomowy artykuł, ale to wierutna bzdura. Oczywistym faktem jest to, że naturalne źródło witamin, czy minerałów zawsze będzie lepszym rozwiązaniem niż suplementy, ale nie oznacza to, że one nie działają. Żyjemy w takim klimacie gdzie słońca jest mało w okresie jesienno zimowym i co drugi Polak cierpi na niedobory D3. Po kuracji tą witaminą obserwuje się unormowanie jej poziomu w organizmie przy niedoborach. Warunkiem odpowiedniej przyswajalności D3
  • Odpowiedz
@Tryggvason: chcesz to łykaj pigułek tyle ile chcesz, ale jedyne prawdziwe rozwiązanie na niedobory d3 to wyprowadzić się na południe gdzie nie ma zimy, albo chociaż robić zimowe wycieczki na opalanie
  • Odpowiedz
@Baldcel179 Zimowe wycieczki nic ci nie dadzą, bo organizm potrzebuje przynajmniej te 20-30 minut ekspozycji pełnego słońca na skórę dziennie. Na zapas się nie nachapiesz. Po to produkuje się witaminę D3 żeby uzupełnić niedobory. Warunkiem jest suplement dobrej jakości. Wciąż nie rozumiem czemu tak to negujesz bo jak do tej pory argumentów brak panie kolego.
  • Odpowiedz
@Tryggvason: po to się coś produkuje żeby to ktoś kupił i żeby na tym zarobić. Nie ufam żadnym sztucznym substancjom, bo to że coś chemicznie przypomina tę prawdziwą rzecz to nie znaczy że ciało wie co z tym zrobić, żadne zwierze nie jest stworzone do przyjmowania zastrzyków czy pigułek tylko do życia w swoim dzikim, naturalnym środowisku
  • Odpowiedz