Wpis z mikrobloga

#bonzo Jak już kiedyś pisałem Melina najłatwiej spotkać w okolicach jadłodzielni. Osobiście go widziałem przy ulicy Polskiej organizacji wojskowej. Niestety nie było mi dane nagrać chama jawnie z ukrycia. Szkoda tylko że ta małpa zabiera jedzenie naprawdę potrzebującym. Znalazł sobie z Korbą nie kończące się źródło żarcia. Myślicie, że można z tym coś zrobić?
  • 5
@spam-spam33 kominiarka na głowę i w chwili gdy ma otwierać lodówkę, stanąć tuż przed i obserwować, dodatkowo nastawiając kark i ręce, jakby za chwilę miało mu się spuścić #!$%@?. Ponoć działa.