Wpis z mikrobloga

@xHaustedd: no ale co do #!$%@?. Same drażnią tego chorego typa, pyskują do niego, krzyczą za nim gdy ten już odchodzi, a potem nagle gdy rozjuszony wraca i staje w ich bramie to "NAGRYWAJ, NAGRYWAJ, DZWOŃ POD 112!, NJEEE, PROSZE PANA, PROSZE PANA!!11".
Albo się jest zaczepno-obronnym (w momencie gdy typ wchodzi na posesję trzeba mu było #!$%@?ąć gazem po oczach lub łopatą między oczy- cokolwiek), albo się klei mordę i