[3k1m]

Zna się tutaj ktoś na walutach, bo od ponad roku nurtuje mnie jedna sprawa. Otóż, jak pewnie niektórzy z Was wiedzą to istnieje coś takiego jak REER (real efective exchange rate), przynajmniej w teorii. Skumulowana inflacja pomiedzy powiedzmy USD, EUR, GPB/PLN była bardzo różna w ostatnich latach, a teraz nieswiadomie zarobiłem na wymianie walut, z tytułu mocniejszego PLN w ostatnim roku (bo nie mieszkam w Polsce). Wiem, ze waluty podlegają często ogromnym wahaniom, lecz jak wytłumaczyć prawie brak wpływy bardzo wysokiej inflacji na walutę, i umacnianie złotego, w tym przypadku?
#gielda #waluty

[programista15cm]

@3k1m: inflacja jest punktowa a nie dotyczy całej waluty. Drożeją mieszkania, a nie truskawki czy lokomotywy

[151346136]

@3k1m: najwiekszy wplyw na kursy maja roznice w rentownosciach, carry
dopiero w dluzszym terminie (lata) roznice w inflacji

prosze spojrzec na ten wykres
https://wykop.pl/wpis/74620215/gielda-nie-mam-juz-zadnej-duzej-pozycji-ale-mam-pa#262771887
pokazujacy realny kurs efektywny
I na kurs PLN do EUR i USD (skleilem je razem po ~50%)
Widac, ze zloty sie w dlugim trendzie oslabia, ale w tym samym czasie realny kurs efektywny byl mniej wiecej taki sam - to jest wlasnie wplyw inflacji. Ale w krotszym

[3k1m]

@151346136:
Ma to sens z rentownościami, w krótkim terminie, a resztą dziejącą się w szerszej perspektywie czasu. Czyli szansa, że będzie to miało w końcu sens i logikę. Dzięki