Wpis z mikrobloga

Dziś zadzwoniła do mnie Pani, ucieszyłem się, bo rzadko ktoś do mnie dzwoni. Przedstawiła się i powiedziała "Dzień dobry.", odpowiedziałem pozdrowieniem dodając: "Słucham."
- Czy mogę zająć Pani trochę czasu?
Ostatnio boli mnie gardło i faktycznie mój głos brzmi, nawet dla.mnie, trochę dziwnie, ale trafiła w zły moment z tą "panią" przez co nie dała sobie szansy. Odpowiedziałem:
- Tak, ale tylko przez zasiedzenie.
Nie było "Proszę powtórzyć", chwila ciszy i połączenie przerwane.
Tru story bro( ͡ ͜ʖ ͡)
Ale, że siedzą tu, na wypoku, różne osoby, takie z telemarketu też, jeszcze nie zastąpione przez boty, to, choć mało prawdopodobnie, może i siedzi Mirabelka, która do mnie dzwoniła. Chciałem jej powiedzieć - Przepraszam.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz