Wpis z mikrobloga

@onepnch: potem musieli to jakoś połączyć arrowerse i zrobiło się science fiction podobne do Flash. Ja się osobiście zawsze gubiłem gdzieś w okolicach 4 sezonu, ale to dlatego, że oglądałem z przerwami. I tak Strzała to obok Supermena moja ulubiona postać z DC, a aktor który grał w tym serialu zagrał go bardzo dobrze i podoba mi się, że ta historia jest taka unowocześniona szybko się nie zestarzeje