Wpis z mikrobloga

@harold97: weź pod uwagę, że ktoś ich przyjął i pracowali latami, jakby mi taki gagatek wpadł na firmę, to od razu bym podziękował, jakby dostał sprzęt do spawania, to by się popłakał
  • Odpowiedz
@Koner1391: Magda całe życie była krawcową, tzn szyła w firmie a Muminek różnie ale zawsze fizycznie. Ostatnie zajęcie o ile pamietam,to kurier. Czyli nie mieli gdzie w pracy rozwijać się intelektualnie.
  • Odpowiedz
@Koner1391: babcia muminek chwaliła się, że pracowała manualnie w szwalni na maszynie do szycia i pewnie była kroj-czym... jej niby mąż chwalił się, że był synem milicjanta . A Filipek? tego nie wie nikt. Ten mi sprawił, że są tu gdzie są i są tacy, jak wszyscy widzą, xD
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: Znam ludzi po zawodówce,którzy inteligencją ,erudycją a nawet wiedzą przewyższają tych,co ukończyli studia,ale to trzeba dbać o swój rozwój. Czytać książki,interesować się światem a zwłaszcza przebywać w towarzystwie ludzi z klasą a nie wśród obcojęzycznych w fabryce a potem w domu oglądć płytkie filmy z piwem w ręce.
  • Odpowiedz