Wpis z mikrobloga

@CrazyxDriver:
Tamta część miasta to jest w ogóle jakieś zoo mam wrażenie. Jechałem kiedyś tramwajem w sobotę po południu ulicą Witosa bo byłem oglądać tam mieszkanie to myślałem, że trafiłem do innego uniwersum. W tramwaju czterech typów siedziało obok siebie i chlali sobie piwo jakby byli w knajpie, na co drugim przypadku ktoś spał.

Koleżanka mieszka w okolicach Kozłówka to też różne przejścia z sąsiadami miewa. Zdarzało się, że została przez
  • Odpowiedz
  • 2
@vateras131 mieszkam w tych okolicach od 4 lat i chronologicznie wydarzenia jakie były:
- jakiś #!$%@? łaził i wrzeszczał ty #!$%@? ze 3x
- średnio raz na miesiąc obmalowane ściany napisami
- zebrania jakiś Karyn i Sebków no i wrzaski oraz sparingi
- podpalony samochód (ale to była sprawa chyba prywatna, po prostu nie randomowy podpalony)
- gonitwa za jakimś typem przez policję (złapali)
Osobiście tylko gwizdnęli mi tylną wycieraczkę z samochodu
  • Odpowiedz
@Koronanona Ja rozpatrywałem Kozłówek pod kątem mieszkania ale kiedy bym tam nie byl to jakieś patologię się spotykało albo słyszało. Do tego absolutny brak parkingów (dostawcy pizzy to na awaryjnych samochody zostawiaja xd). Kiedyś gadałem zbylym policjantem o tych rewirach to mówił że tam sporo blokow socjalnych było gdzie przesiedlali ludzi z Prokocimia i Kurdwanówa za nie płacenie czynszu
  • Odpowiedz
@Tefes93: byłem kilka razy na tym osiedlu za czasów studenckich i był to dla mnie inny świat xD w niektórych blokach pomontowane były kraty oddzielające korytarz prowadzący do drzwi od mieszkań od klatki schodowej i wind zamykane na klucz, masa prawilnych sebków plątających się po osiedlu, generalnie mocno nieprzyjemny klimat i chyba najgorsze osiedle w krakowie jakie kojarzę
  • Odpowiedz
  • 3
@CrazyxDriver @vateras131 @Koronanona @Tefes93 co do Kozłówka to robiłem tam w pizzeri raz. Pamiętam jak raz skończyłem pracę o 23 i poszedłem z kolegami do parku. Siedziały dwie karynki zaraz przyszło 11 dresa i pytają za kim jesteśmy. Jeden miał pałkę teleskopową i cóż dostaliśmy pytanie za kim jesteśmy każdy dostał po mordzie jeden znajomy się stawiał bardziej to go pobili i sobie poszli. Ogólnie Kozłówek jest ładny ale za dnia. Pamiętam
  • Odpowiedz