Zwróciliście może uwagę na to, że z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy? Co się wycieraaaaa, strzępi przez lata? Lecz jeśli chcemy, te wszyyyyyyystkie dziury miłością da się załatać?
@Mega_Smieszek: Różne tu były łomoty i trzaski, Lamynty, przeklyństwa, skomlynia i wrzaski. W końcu Pon Bóczek te larmo usłyszoł, Poważnie się wnerwiył i wszystkich wymieszoł.
Że na świecie tym.
Jest tak dużo łez
Co dzień wielki deszcz.