#diy #remontujzwykopem #elektronikadyi Jest sobie kanał wentylacyjny picrel. Strzałkami na żółto i niebiesko zaznaczyłem ciąg powietrza. W chwili tego ciągu ma się domykać klapka w kierunku zielonej strzałki, a kiedy nic nie wieje otwierać się. Próbowałem dopasować magnesy które by odpychały klapkę, ale ciśnienie jest za słabe żeby domknąć ją do otworu. Myślałem o zastąpieniu magnesu sprężynką która będzie słabsza od ciągu powietrza ale na tyle silna żeby otworzyć klapkę kiedy nic nie wieje. Tylko mam obawy ze ona z czasem się wyrobi i przestanie spełniać swoje zadanie a to ma być system do zrobienia i zapomnienia o nim. Ma być bezobsługowy. ręczne otwieranie i zamykanie odpada. Może ktoś z was robił coś podobnego albo ma pomysł jak to ogarnąć? Na ten moment klapka jest zamontowana na zwykłym zawiasie.
@GRBAS: zawias prętowy na teflonie w osi, ustawiony lekko pd skosem żeby się samo zamykało. ale jak będzie mały cug to i tak lipa. po za tym to klapka ma być maksymalnie lekka i nigdy to szczelne nie będzie edit *otwierało
Jest sobie kanał wentylacyjny picrel. Strzałkami na żółto i niebiesko zaznaczyłem ciąg powietrza. W chwili tego ciągu ma się domykać klapka w kierunku zielonej strzałki, a kiedy nic nie wieje otwierać się. Próbowałem dopasować magnesy które by odpychały klapkę, ale ciśnienie jest za słabe żeby domknąć ją do otworu. Myślałem o zastąpieniu magnesu sprężynką która będzie słabsza od ciągu powietrza ale na tyle silna żeby otworzyć klapkę kiedy nic nie wieje. Tylko mam obawy ze ona z czasem się wyrobi i przestanie spełniać swoje zadanie a to ma być system do zrobienia i zapomnienia o nim. Ma być bezobsługowy. ręczne otwieranie i zamykanie odpada. Może ktoś z was robił coś podobnego albo ma pomysł jak to ogarnąć? Na ten moment klapka jest zamontowana na zwykłym zawiasie.
edit *otwierało