Wpis z mikrobloga

@Pan_Precz Misio przecież przeczytał cały. Czytał z komentarzem chyba ze 2 godziny (btw w nowszych filnikach na którymś kazaniu Marcin sie kaja i błaga o wybaczenie) Ale ten list to sam w sobie przypadek mocno psychiczny, trudno zalapac o co mu w zasadzie chodzi, czepia sie jakiejs rozlanej kawy czy cos, odklejka u nich wszystkich postepuje
  • 0
@shishe:
Nam chodziło z Danką o list w formacie pdf lub doc, bo słuchania bełkotu pana Mchała nie da sie ścierpieć.
Więc jeśli nie ma samego listu w przestrzeni internetów, to przykra sprawa.

Pozdrawiam,
Jarek