Wpis z mikrobloga

Zabieram się do położenia warstwy wełny mineralnej na stropie (poddasze nieużytkowe). Dom z lat 60. Strop z wylewką betonową i najprawdopodobniej trociny z tamtych lat jako pseudoizolacja (w paru miejscach gdzie wylewka pęknięta można wygrzebać trociny.
Mam pytanie. Pytałem gości od dociepleń czy dawać paroizalację pod wełnę to odradzali. Zalecali jedynie wiatroizolację (folie paroprzepuszczalną na wierzch wełny. Ale i tutaj można przeczytać różne opinie.
Czy ktoś ocieplał strop w typowej kostce z lat 60 i mógłby coś doradzić?
#pytaniedoeksperta #budownictwo #docieplenie #remontujzwykopem
  • 3
@frajerzwolnosci: podobna sytuacja u mnie. Jak podliczyłem ile czasu bym musiał spędzić albo komuś zapłacić za to wydłużanie starej izolacji, położenie nowej, podłogę itp to stwierdziłem ze to #!$%@? i poleciałem pianą po prostu po suficie