Wpis z mikrobloga

Jako Ślązak i mieszkaniec Katowic jest mi przykro, że nasz Spodek służy jako ściera do wycierania pysków pisiorom i jest świadkiem takich a nie innych chwil. No ale pewnie organizacja, która swoją działalnością obejmuje Spodek wzięła ile trzeba do kieszeni, więc "przecież nic się nie dzieje" (°°
Jarek, nigdy nie zapomnę Ci wyzywania nas - Ślązaków - jako zakamuflowaną opcję niemiecką


#katowice