Wpis z mikrobloga

Jak zagadać do dziewczyny na kasie w sklepie, która mi wpadła w oko dobre kilka miesięcy temu, i ciągle gdy ją widzę, wolę stać w kilometrowej kolejce z moherami zamiast iść do samoobsługowej, żeby tylko na nią popatrzeć xD.

A tak serio, imo jestem mocne 5.5 lub 6/10, ostatnio nawet samoocena nieco podskoczyła bo udało się zrzucić większość kilogramów nabytych kilka lat temu na pregabalinie, ale serio nie mam pomysłu, jak można by zwrócić na siebie uwagę w takim chaosie jak kasowanie towaru w biedzie....

Karteczka z numerem telefonu i krótką notką o tym jak to przegryw robi maslane oczy? Wydaje mi się takie.. nawet nie banalne, co zbyt proste. No i kiedy podać? Razem z forsą za towar? Wtedy jest ryzyko że przeczyta od razu, albo wcale, podać przy odbieraniu reszty? Po odbiorze reszty? Ale wtedy też już jest ryzyko, że mechanicznie zacznie kasować kolejnego w kolejce, i już nie zwróci uwagi na żadną karteczkę.. cholewa.

#przegryw
  • 13
  • Odpowiedz
@gejuszmapkt: W takim dyskoncie to nie ma chwili na odetchnięcie, ale zawsze się ładnie uśmiecha ;P

Seby chyba nie ma żadnego. Raz widziałem jak po pracy wsiadła w swoją fure i odjechała. Poza tym, z wyglądu totalnie nie pasuje do żadnego seby.

Raz się żyje xD
  • Odpowiedz