[MateMizu]

Jak patrzę na tę podłogę to mi się przypomina dom babci xD. Kiedyś jak jeszcze nie kładło się paneli to z tych sklejek (ten konkretnie kolor czerwieni w moim przypadku) po taniości na szybko robiono podłogę. Potem kładło się na to gumoleum. To były czasy, teraz to nie ma czasów xD.

W każdym razie czas na mini update, kolejny będzie jak już skończę całą podłogę (przód i tył) i zacznę robić szkielet pokładu i schowków. No chyba, że coś wyjdzie po drodze.

W wcześniejszym wpisie pisałem o moim #!$%@? z proporcjami żywicy, okazało się, że jest ok. Wszystko się utwardziło i nie musiałem nic zrywać, chwalmy pana! Cud, że 10x mniejsza dawka to utwardziłą.

Dzisiaj robiłem podłogę, a raczej ją próbowałem wyrównać, ale się udało (sklejki położone dla wizualizacji). Szkielet przyczepię wkrętami, bo nie chce mi się tego robić żywicą i włóknem. Między podłogę B i C (bo są trzy, podłoga A która odprowadza wodę i jest realną podłogą łodzi, podłoga B po której do niedawna się chodziło i podłoga C którą buduje) wsadzę styropian to się nie będzie uginać i zwiększy wyporność.
Na bokach podłogę przykleję do burty żywicą i włóknem, a potem całość przejadę samą żywicą i pomaluje jakąś fajną farbą.

#wodanapokladzie tag do obserwowania/czarnolistowania odbudowy mojej łódki z krzaków.

[MateMizu]

Tutaj jak to wyglada pod spodem, tam będzie styropian.