Wpis z mikrobloga

Nie zamierzam bronić papieża Franicszka. W obecnej sytuacji jego dobór słów był naprawdę kiepski. Przy takich sytuacjach należy pamiętać, że nie każdy naród ma jedno spojrzenie na świat. Pewne poglądy papieża mają właśnie źródło w kraju jego pochodzenia. Argentyna jak i spora część Ameryki Południowej, została w różny sposób dotknięta przez Stany Zjednoczone. USA przez całą zimną wojnę utrzymywała dyktatorów i wspierało zamachy stanów. USA bardzo niszczyło Amerykę Południową i nie każdy tam ma spojrzenie takie jak my. Dla nas USA zrobiło wiele dobrego, dla Ameryki Południowej wiele złego. My zdajemy sobie sprawę o niebezpieczeństwie że strony Rosji i wiemy do jakich zbrodni jest zdolna. Dla takiego Argetyńczyka faktycznie USA może kojarzyć się gorzej niż taka odległa Rosja. Powtarzam nie tłumaczy to papieża Franciszka, ale pozwala zrozumieć jego spojrzenie na świat.
#wojna #papiez #swiat
  • 2
  • Odpowiedz
@rankors: zgoda. Z tym, że papież pierwszorzędnie jest głową kościoła, a nie Argentyńczykiem. Więc, kwestie jego uprzedzeń i sympatii nie powinny byc tak jaskrawe. Natomiast mnie to nie dziwi zbytnio, bo Franciszek od początku pontyfikatu strzela takimi głupotkami i to nie tylko w stosunku do Rosji
  • Odpowiedz
@rankors: A co ty się tak uparłeś tego USA? Franciszek może nienawidzić USA ale to nie ma nic wspólnego z tym, że aktualnie stoi po stronie agresora i mordercy którym jest rosja, wystarczyło by żeby powiedział, że nie popiera tego co robi rosja a on z nimi sympatyzuje. Jak dobrze, że lata temu wypisałem się z tej sekty bo średnio rozgarnięte dziecko było by wstanie wskazać kto jest jest zły a
  • Odpowiedz