Wpis z mikrobloga

@Fucktyczniee: Szczerze mówiąc to tak, ale nie wiem ile było w tym przypadku - tak się złożyło, że najpierw korzystałem przez miesiąc z loxona, potem ok. 5 miesięcy z pianki i szału z efektami nie było, aż przy kolejnym zamówieniu wysłali mi przez przypadek lipogaine i nie musiałem go zwracać, więc z ciekawości zużyłem. :) A że nie wysuszał i jakoś go polubiłem, to stosowałem dalej i chyba po nim miałem
  • Odpowiedz