Aktywne Wpisy
Jak na to mówicie?
Jak to nazywacie?
- Smoktasy 9.1% (40)
- Siuśki 51.1% (224)
- Susańce 10.0% (44)
- Ćmokańce 29.7% (130)
Raquel-Blue +48
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Przecież to jest kwestia zapłodnienia matki dziecka, to jakiś problem by dwoje gejów czy dwoje lezbijek sobie znalazło dobre geny?
#polityka #konfederacja #lgbt #bekazlewactwa
@advancedDummy: jeśli para hetero adoptuje to mowią, że to ich dziecko, mimo, że go nie spłodzili
tak jak pary heteroseksualne ADOPTUJĄ dziecko, więc prawnie staje się ich dzieckiem, mimo że nie ma od nich genów...
dlatego użyłem wyrazu "prawidło" bo wydaje mi się, że waga przeszkody, jaką jest tożsamość płci, jest znacznie większa niż choroba, bezpłodność, coś tego typu. wychodzę z tego założenia, bo choroba (tak to uproszczę, wiemy o co chodzi) jest czymś co się jedynie zdarza. wymóg dotyczący różnorodności płci jest czymś absolutnie odgórnym, który po prostu jest i
@Eskim0s: no już podobna sentencja padła tutaj, z całym szacunkiem ale czytaj wszystko bo nieporządek powstaje
poza tym również już na to odpowiedziałem
Czy komórkę jajową kobiety można nazwać jej własnością? Jeśli tak to kiedy przestaje nią być? Podejrzewam że wtedy kiedy ktoś zaczyna uznawać zarodek za człowieka. Ale w takim razie czemu surogactwo jest nielegalne?