Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do mirków zajmujących się #rolnictwo
W sobotę gostek kopiący mi na posesji rów pod kabel z prądem musiał ominąć podmokłe miejsce i przejechał 70 metrów polem sąsiada, z tego co zrozumiałem trochę je zniszczył na szerokość koparki czyli liczac z zapasem 3 metry.
Na polu rośnie pszenica z tego co pamiętam, ile kasy trzeba przygotować żeby mu zadośćuczynić?
  • 7
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: daj mu 200 zł, przeproś, potem wysłuchaj #!$%@?, powiedz jak bardzo ci przykro i pożegnaj się. Chłop będzie zadowolony, urażona duma opadnie, policzy sobie koszty sądowe i odpuści.
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: z 1 ha wyciągnie max 8 ton pszenicy, licząc górką po 1000 zł za tonę masz 8000 z hektara. 8000/10000m2 daje 0.8 zł z m2 razy 210 m2 które zostały zniszczone daje 168 zł

200 zł jak Mirek wyżej napisał będzie w porządku propozycja
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: Jak wyżej, 200 zł według mnie to mało, ale też bym nie żądał kwot z dupy. Na Twoim miejscu po prostu poszedłbym do chłopa, powiedział co i jak, że chcesz oddać za zniszczoną uprawę i porobienie kolein. Jak normalny gość, to zrozumie i jakoś się dogadacie.
  • Odpowiedz