Wpis z mikrobloga

@toki_rodrigo: chyba orangePi jest taką alternatywą, ale to jak niebo a ziemia różnica w społeczności. w jedno rpi mozna zainwestować, chociażby zero. a jak jakieś prostsze rzeczy to w ESP. jak jakiś serwer linuksowy to można jakiś terminal np HP t620/630
najpierw to powinieneś zadać sobie pytanie o jakich projektach mówisz i czy faktycznie potrzebujesz całego linuksa na płytce do elektroniki

chyba orangePi jest taką alternatywą, ale to jak niebo a ziemia różnica w społeczności. w jedno rpi mozna zainwestować, chociażby zero. a jak jakieś prostsze rzeczy to w ESP. jak jakiś serwer linuksowy to można jakiś terminal np HP t620/630


@daczka92:

@Kryspin013:

mam zarówno RPI 4 jak i t620, na
no tak ale jak chcesy si€ pobawić elektronika to może ci głupie arduino starczy albo jakieś esp?


@Kryspin013: jakoś nie pomyślałem do tej pory o arduino, ale to chyba będzie strzał w dziesiątkę :) dzięki
@Kryspin013: jakoś nie pomyślałem do tej pory o arduino, ale to chyba będzie strzał w dziesiątkę :) dzięki


@toki_rodrigo: tylko bierz pod uwagę, że arfuino to atmega go programujesz praktycznie na poziomie mikrokontrolera a nie tak jak w raspbeery pi, że masz jeszcze warstwę systemu operacyjnego.

Inna rzecz, że w zasadzie takiego konkurenta arduino to teraz pasz raspberry pi pico który może być nawet wygodniejszy do zabawy w elektronikę i
tylko bierz pod uwagę, że arfuino to atmega go programujesz praktycznie na poziomie mikrokontrolera a nie tak jak w raspbeery pi, że masz jeszcze warstwę systemu operacyjnego.


Inna rzecz, że w zasadzie takiego konkurenta arduino to teraz pasz raspberry pi pico który może być nawet wygodniejszy do zabawy w elektronikę i będzie mocniejszy od arduino.


@Kryspin013: dzięki jeszcze raz. Sprawdzę sobie różnice i podejmę decyzję w co się zaangażować