Wpis z mikrobloga

Przeczytałem cztery książki Orlando Figesa.

Tragedia narodu. Rewolucja rosyjska 1891-1924.
Taniec Nataszy. Z dziejów kultury rosyjskiej.
Wojna krymska 1853-1856. Ostatnia krucjata.
Europejczycy. Początki kosmopolitycznej kultury.

Orlando Figes jest brytyjskim historykiem, co nie czyni go zbyt wiarygodnym źródłem wiedzy historycznej, ale gatunek historii popularnej, w którym pracuje, operuje zwykle powszechnie znanymi faktami, więc nie oszukuje was za bardzo, oczywiście te akty są znany miłośnikom historii i wykształconym mężczyznom, a nie szerokiej publiczności, więc jeśli chcecie dołączyć do grona wyżej wymienionych wykształconych mężczyzn, to może mimo wszystko ma sens przeczytanie niektórych jego tekstów.

Ale jak wybrać odpowiednią książkę w dorobku tego płodnego pisarza, który już ma sześć tomów. Tu ja przychodzę z pomocą, bo jak wspomniałem przeczytałem cztery jego grube książki historyczne i teraz możemy mieć taki mały ranking pisarstwa Orlando do dnia dzisiejszego.

Jego książki nie są badaniem historycznym i przeznaczone są raczej dla publiczności niż kolegów, z tego powodu styl pisania jest prosty i nie da się zaprzeczyć, że pan Figes ma talent do pisania wciągającej i zabawnej historyjki. Można więc sięgnąć po jego książki, nie obawiając się nudnego, akademickiego stylu, naszpikowanego przypisami na dole i dokładnymi wzmiankami o pierwotnych źródłach, wywołującego senność z rękopisu.

Trochę słabiej wychodzi mu wyciąganie wniosków czy budowanie schematów, które połączą wszystkie interesujące fakty przez niego wspomniane w całościową konstrukcję, dającą czytelnikowi jasne zrozumienie i orientacje w pewnym okresu i daje dalej możliwości dokonywania własnych ocen i rozkmin na tematy historyczne. Jego książki nie mogą być podstawą waszego zrozumienia epok, dają raczej wypełniacz z faktów. Dowiecie się masę ciekawych i potrzebnych faktów o zjawisku, ale nie będziecie mieli w głowie szkieletowej formy, niestety, no ale nie wszystko na razie.

Ale co czyni człowieka kulturalnym, czy jest to znajomość sztywnych tendencji historycznych z kart podręczników, czy też wiedza kwitnącej różnorodności historycznych anegdot. Trzeba tak naprawdę mieć i tę i tamtą.

Jego książki były dla mnie przydatne, ale nie w równym stopniu. Przydzielmy im więc właściwe miejsce i ostrzeżmy przyszłego czytelnika. Najpierw spojrzymy na twórcze wpadki, które można pominąć na swojej liście lektur, a potem zobaczymy dwa zdecydowanych sukcesa, które będą korzystnym uzupełnieniem budowy konesera historii.

Tragedia narodu. Rewolucja rosyjska 1891-1924.
4) Brytyjski historyk nie może napisać dobrej książki na temat rewolucji rosyjskiej, dowiecie się wielu rzeczy, ale otrzymacie raczej postawione z nóg na głowie zrozumienie wydarzenia. Mam prosty test dla wszystkich piszących na temat rewolucji rosyjskiej, po prostu przeczytajcie dwie strony, które tam znajdą się obowiązkowie zawsze, które są poświęcone "Ra-Ra-Rasputin, lover of the russian Queen", po bzdurach, które zwykle są tam napisane, każda książka może być zdegradowana do półki literatury fikcyjnej.
To właściwie wstyd i książkę, jak zresztą całą zachodnią literaturę na temat rewolucji i ostatnich carów, można wyrzucić do kosza. Ale historyk piszący o początku XX wieku musi przejść przez ten wstyd, aby zostać dopuszczonym do zawodu. Cóż, nie bądźmy zbyt krytyczni do tradycji cechu.

Taniec Nataszy. Z dziejów kultury rosyjskiej.
3) W książce o kulturze rosyjskiej temat okazuje się znacznie większy niż chęć napisania przez autora jakiejś objaśniającej książki. Wybór postaci historycznych wydaje się dość przypadkowy i bynajmniej nie reprezentatywny. To raczej zbiór różnych esejów niż spójna opowieść o jakimś zjawisku. Nazwa książki jest myląca, opowiedziane historie nie są szczególnie interesujące ani ważne dla osoby zainteresowanej zdobyciem dodatkowej wiedzy. Temat przerósł pisarza.

Gdzie 4) świadczy o niemożliwości napisania książki na ten temat, 3) świadczy o niezdolności autora do skompresowania tematu do formy sensownego opowiadania. Dwie niefortunne porażki dobrego pisarza historii popularnej z czterech to jest normalne w zawodzie, tym bardziej, że następne dwie mi się podobały.

Wojna krymska 1853-1856. Ostatnia krucjata.
2) Dobra i wyczerpująca praca o wojnie krymskiej, która da wam wszystkie podstawy faktograficzne, jakich kiedykolwiek będziecie potrzebować, a nawet więcej. Jako ciekawy dodatek wspomnę, że po jej przeczytaniu zacząłem lepiej rozumieć otaczający mnie świat. W moim mieście znajduje się pomnik oficjalnie poświęcony pielęgniarkom i lekarzom z pierwszej wojny światowej, ale przez jakąś pomyłkę, jak przypuszczam, przedstawia ten posąg słynną "damę z lampą", angielską damę, auristokratkę, która jako pielęgniarka ochotniczo pomagała angielskim żołnierzom rannym na Krymie.

Europejczycy. Początki kosmopolitycznej kultury.
1) W tej książce o kulturze popularnej XIX wieku mistrzowsko wybrano punkt centralny odniesienia dla opowieści, powiązujący wszystkie rozmaite wątki - trójkąt miłosny rosyjskiego pisarza, hiszpańskiej śpiewaczki operowej i francuskiego publicysty. Użycie tego kamienia kluczowego pozwoliło opowiedzieć historię o ogromnej tematyce nie tracąc koncentracji czytelnika, pomagając mu zachować w pamięci wiele przydatnych informacji i ciekawostek historycznych. Jest to niewątpliwy sukces pisarza.

Zdecydowanie doradzę wam, abyście zwrócili uwagę na tego współczesnego autora spośród wielu innych pisarzy w gatunku historii popularnej - on posuwa waszą wiedzę w naprawdę ważnych aspektach, jego styl pisania jest dobry i łatwy do szybkiego czytania bez oszczędzania na jakości historycznych danych, on daje wam wiele faktów, a nie jakieś abstrakcje i rozważania, on nie rzuca kazań, ale oświeca. Są pewne szczególne kamienie podwodne w jego pisarstwie, ale ostrzegłem was przed nimi, więc skoro trzymacie się od nich z daleka i wybraliście jego lepsze książki, będziecie zadowoleni.

#klubksiazkowywykopu
mobutu2 - Przeczytałem cztery książki Orlando Figesa.

Tragedia narodu. Rewolucja ros...

źródło: figes

Pobierz