Wpis z mikrobloga

#kononowicz #barney #wsw
01.04.2023
Sobota na lajcie
Dzieńdobry*3, sobotka letka przyniosła kolejny dobry odcinek serialu, zaczynamy:

1. Na dzień dobry Barnej wrzuca o pogańskiej godzinie (5 rano z minutami) 2 filmy - na pierwszym z nich Mecenas Bocian przez 20 minut udziela Piotrkowi darmowej porady prawnej i zaleca następne kroki w batalii prawnej (w skrócie - to nie są leszcze Stefan, więc nie wygłupiaj się z jakimiś happeningami na ulicy, bo nie jesteś u siebie i oni to skrzętnie wykorzystają, bo artykuł o uporczywym nękaniu ma duże pole do interpretacji, a do tego podlega recydywie i kary mogą się kumulować; a w chwili obecnej już jesteś 500 zł do tyłu, co oznacza dla ciebie 2 kursy tak naprawdę za darmo), do tego ostrzega go że już figuruje w rejestrach na trójce jako potencjalny cel w razie samego pojawienia się na Szkolnej - choćby dlatego, że ponoć wg znaków po ul. Szkolnej mogą jeździć pojazdy do 2,5 t wagi.
Drugi film prezentuje rzekomo rozkraczonego Saaba na awaryjnych, Barnej biadoli jak to niby gdzieś jechał, gdy nagle zrobiła mu się choinka z kontrolek na desce rozdzielczej i po zajrzeniu pod maskę okazało się, że bagnet jest suchy jak pieprz bo oleju w silniku brak, niby całkowicie wyciekł. Część publiczności nawet łyknęła, ewidentnie z racji bardzo wczesnej pory zapomniało im się z kim mają do czynienia oraz jaki mamy dziś dzień (hehe prima aprilis).

2. Tuż po południu na mleczny kanał wlatuje film z trasy - Jacuś Zetborodo ciśnie Hondą do Warszawy, wg jego słów na spotkanie z Barnejem w hotelu Mariott gdzie Git miał wynająć całe piętro na rozmowy o czymś tam. Ostatnia przebitka jest na wysokości Białołęki, Jacuś coś bełkota o życiu w dużym mieście, Honda robi łutututu i tyle.

3. W międzyczasie Barnej wrzuca krótki film, w którym biadoli że stypa i nuda, nie wie gdzie jechać, pogoda do dupy i w ogóle widzowie muszą mu coś wymyślić. Ten poranny z zepsutym Saabem to oczywiście był fejk i kolejny raz wkręcał publiczność, która powinna zachować czujność bo Barnej to Barnej, a w ogóle to 1 kwietnia blablabla.

4. Wkrótce potem WSW wrzuca krótki film, w którym zaprasza mleczną ekipę na spotkanie na ul. Dalekiej na warszawskiej Ochocie, gdzie będzie na nich czekał z chęcią na rozmowę i wymianę poglądów. Niedługo później odpala dość krupskiego (4h) i okuratnego lajta - początkowo WSW łazi po ulicy, zachodzi na Nowogrodzką gdzie #!$%@? na wiadome rzeczy znajdujące się na tej ulicy, musztruje policjantów pełniących tam służbę, nastepnie wchodzi do Domu Partii i podobnie musztruje obsługę na portierni, na odchodnym rzuca do czata że on jest tu stałym klientem, wszyscy go już tam znają albo przynajmniej kojarzą z widzenia, więc jest w pewnym sensie swój. Po akcji Nowogrodzka idzie na kawę, #!$%@?ąc w międzyczasie na mleczną i nowogrodzką ekipę, natomiast po kawie #!$%@? na ukraińską ekipę, gdy nagle słyszy za plecami krzyk IDŹ W PISSDU! - okazuje sie, że to Barnej przejeżdżający obok, zatrzymuje się na poboczu i śmieszkują ze sobą i z czatem, wyzywają po letkiemu i pozdrawiają co niektórych, Barnej coś barnejuje o jakiejś czarnej Gelendzie którą WSW parę razy nagrał, że to jakiś Czeczen szmuglujący ludzi, bo chłopecek często go widzi na Okęciu - następnie wsiadają w Saaba i jadą na patrol.

5. Za kółkiem mamy szczere braterskie rozmowy o wszystkim - wspominają historie z fuch, z planów zdjęciowych (np. pamiętna reklama z sushi była kręcona w jakiejś knajpie na ul. Pięknej, a na odchodne dostali jeszcze parę butelek wódki za fatygę), dyskutują o tym co, gdzie i z kim się działo, po raz wtóry ustalają wersję wydarzeń, mijając Sejm WSW wpada w bojowy nastrój i chce wyjaśniać policjantów patrolujących ul. Wiejską. Na rozgrzewkę wybierają jednak miasteczko protestującej opozycji, gdzie zaczepiają dziadka przed wejściem i grillują go różnymi pytaniami począwszy od flagi Ukrainy po ławkę w kolorach tęczy, w końcu dziadek nie wytrzymuje i mówi, że zna Piotrka bo to stały bywalec w tej okolicy - to kompletnie rozładowuje napięcie i cała trójka zaczyna sobie rozmawiać jak przy piwie. Potem odchodzą w kierunku innej placówki rządowej i zaczepiają wartownika przy wejściu w podobny sposób co policjantów na Nowogrodzkiej, następnie wsiadają do Saaba i ruszają w trasę. Nawijają o starych czasach, o korkach, o tym gdzie mafia w latach 90. się stołowała, dosłownie o wszystkim. Zajeżdżają na ul. Mickiewicza na Żoliborzu pod Ten Dom, robią obchód i lekką trzodę, po czym ruszają dalej w trasę - odzywa się głód, WSW chętnie opędzlowałby kebaba ale Barnej próbuje wybić mu ten pomysł z głowy. Wykłócają się przez pewien czas gdzie pójść na jedzenie, ostatecznie kończy się tak że nigdzie się nie zatrzymują bo kebaby złe, Chińczyki złe, Wietnamczyki jeszcze gorsze, nawet McDonald nie pasuje.

6. W ramach przerywnika zajeżdżają na miejsce katastrofy Iła-62 "Mikołaj Kopernik" na terenie Fortu Okęcie w 1980 - bliźniaki snują się po okolicy i opowiadają okolicznościowe ciekawostki, Barnej w swoim stylu odpływa a WSW #!$%@? na władze i właściciela terenu, którzy nienalezycie uhonorowali miejsce katastrofy. W drodze powrotnej zahaczają o cmentarz, gdzie zapalają znicze zmarłemu przed 2 laty znajomemu z zajezdni - Git na tę okazję przywdziewa galową pomarańczową kufaję roboczą, a WSW reflektuje się, że "na cmentarzu nie przeklinamy #!$%@? mać". Chwila zadumy, wspominki z młodości i z Polifarbu Bliżyn (np. jak Piotrek z jakimś kumplem mieli nastraszyć Barneja na nocnej zmianie, a ten do dziś twierdzi że to było za sprawą nawiedzonych hal fabrycznych, które w czasie wojny służyły za obóz pracy-filię głównego obozu w Majdanku), następnie po letkiemu w cmentarnym toi-toiu i wracamy do domu - po drodze mamy ciąg dalszy rozmów i letkich braterskich kłótni o szkolniacki mandat, o prowadzenie kanału i jego monetyzację (Barnej bezskutecznie próbuje przekonwać brata żeby sobie zrobił choćby jakieś adsense), zajeżdżają na Ochotę, WSW idzie po papierosy i żegna się z publicznością, kaniec filma.

Rady Mecenasa Bociana: https://youtu.be/dXjqKJ-FHzc
Saabinka RIP: https://youtu.be/PW2PAy8kDpI
Aron w drodze do Warszawy: https://youtu.be/6YUXHQOZv2c
WSW zaprasza: https://youtu.be/0DOEysqlMpQ
Lajt bliźniaków: https://www.youtube.com/watch?v=U4HQPsQ0OJs
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@mrowa94: ogólnie przyzwoity tydzień - cieszy silny wątek motoryzacyjny, z moich obserwacji wynika że jest on bardzo lubiany przez publiczność (nie ukrywam że ja też sobie go cenię)
  • Odpowiedz
choćby dlatego, że ponoć wg znaków po ul. Szkolnej mogą jeździć pojazdy do 2,5 t wagi.


@WarMlek: jeździć mogą do 3.5t (w tym autobusy i obsługa komunalna typu hasiokowozy). On jedynie nie może parkować kołami na chodniku pojazdem powyżej 2.5t (z reszta jak każdy inny posiadacz takiego wozu). Duże ciężkie SUVy te się pod to łapią...
  • Odpowiedz