Aktywne Wpisy
Kkdante +10
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
smutny_przerebel +90
Sympatie polityczne można mieć różne, ale za produkowanie tego typu treści powinien być ban. Są jednak pewne granice przyzwoitości.
O kim jest ten wpis, chyba wspominać nie muszę.
Na wszelki wypadek screen całego wpisu przesłałem do posłanki, nie dziwię się, że jest ona bardzo wrażliwa na tym punkcie. Oby społeczny odpad @selflessness poniósł wymierne konsekwencje.
@Moderacja
#sejm #polityka #bekazpisu
O kim jest ten wpis, chyba wspominać nie muszę.
Na wszelki wypadek screen całego wpisu przesłałem do posłanki, nie dziwię się, że jest ona bardzo wrażliwa na tym punkcie. Oby społeczny odpad @selflessness poniósł wymierne konsekwencje.
@Moderacja
#sejm #polityka #bekazpisu
W dniu 6 września 2022 roku po godzinie 22:30 do mieszkania w którym przebywałem na Warszawskiej Ochocie przyszło czterech nieumundurowanych funkcjonariuszy policji którzy chcieli mnie zatrzymać. Kłamali, przez drzwi że mają nakaz zatrzymania i przeszukania. Gdy wyszedłem z mieszkania by porozmawiać, zobaczyć nieistniejący nakaz zostałem skuty w kajdanki i rzucony na ziemię, zabrano mi telefon, a następnie karetką zawieziono mnie do szpitala psychiatrycznego przy ul Nowowiejskiej.
Tam bez mojej zgody, wbrew zasadą artykuł 24 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego zamknięto mnie w szpitalu na IV oddziale szpitala Nowowiejskiego.
W ciągu 5 minutowej procedury na izbie przyjęć gdzie nie miałem prawa się wypowiedzieć i rozmawiałem z „lekarzem” będąc skuty w kajdankach zatrzymano mnie w szpitalu. Po prostu jeden z nieumundurowanych policjantów kazał mnie zamknąć. Pomimo tego że wnioskowałem o zabezpieczenie nagrań z monitoringu dla potrzeb toczącego się postępowania sądowego to szpital skasował te nagrania.
Nie dano mi prawa złożenia skargi, rozebrano do naga i założono papierowe ubranie.
Następnego dnia 7 września 2022 roku, po kilku godzinach pobytu na oddziale i po badaniu przez lekarza na oddziale zostałem zwolniony do domu z braku podstaw przetrzymywania mnie na oddziale psychiatrycznym bez mojej zgody.
Obecnie w sprawie toczy się, a właściwie jest "zamiatane pod dywan" w kilku postępowaniach ; w prokuraturze przeciwko policjantom o przekroczenie uprawnień, w Sądzie Rejonowym dla Śródmieścia o bezprawne i bezpodstawne przyjęcie mnie do szpitala, w policji KRP Warszawa I rzekomo jakieś postępowanie wyjaśniające? I przed Rzecznikiem praw pacjenta. Kompleksowo giną dowody, na moje pisma kierowane do instytucji odpowiedzi nie dostaję, a moje kolejne wnioski dowodowe zmierzające do wyjaśnienia sprawy są ignorowane....
Z wykształcenia jestem prawnikiem, informatykiem, członkiem założycielem stowarzyszenie wsparcia i pomocy prawnej dla osób słabszych chorych i niepełnosprawnych Help, a całe działania prawdopodobnie mają zmierzać do uciszenia mnie jako osoby walczącej o prawa niepełnosprawnych niewygodnej dla wielu urzędów i organów.
Zwracam się z prośbą do państwa o pomoc i o nagłośnienie tej sprawy ponieważ jak widzę bez mediów i nacisku opinii publicznej nie dam rady niczego wyjaśnić!
Jeśli ktoś mógłby mi w jakikolwiek sposób pomóc to proszę o kontakt przez Stowarzyszenie którego jestem członkiem.
Stowarzyszenie "Help" – STOWARZYSZENIE WSPARCIA I POMOCY PRAWNEJ DLA OSÓB SŁABSZYCH CHORYCH I NIEPEŁNOSPRAWNYCH "HELP" (niepelnosprawni-pomoc.pl)