Aktywne Wpisy
xena_x +13
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
Qontrol +10
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
- Dzisiaj zaczynają po południu
- Gapa jedzie zawieźć Dżunku do znajomych
- Spotka się z przewodnikiem w Się Ryp, który do tego jest Polakiem
- Tam siedzi Wiktor z Krakowa, ale jest w Kambodży trzeci rok
- Jednak nie jest przewodnikiem (CIA wysłało Gapie złe informacje), ale wysoce ciekawą osobą
- Gapa nie podchodzi za blisko bo gra muzyka, a knajpa pewnie nie chciała wyłączyć
- Idą do miejsca heavy metalowego, który prowadzi Japonka
- Jest lipa bo miejsce jednak działa trochę później, a Gapa całuje klamkę
- Otwierają od 7 wieczorem, a w lokalu nie wolno palić trawy
- Na pewno odwiedzi Bar Atlantis
- Jest kolejny dzień, a poprzedni się urwał na nagraniu i jest niedosyt
- Musiał się szybko zawinąć bo obiecał Twarogowi, że zajmie się Dżunku
- Tharong wyszła na miasto i teraz odsypia (pewnie jest mocno zmęczona)
- Gapa zostawił dla Twaroga trochę luksusowego makaronu z warzywami
- Tharong wstała i mogą jechać na miasto
- Przyjechali na lanczyk do miejsca z khmerską kuchnią polecanego przez expatów
- "Moch" nic nie znaczy
- W menu jest niestety piwo Anchor, a Dżunku już trenuje wymawianie nazwy piwa
- Czekali na zupę 19 minut, przez co prawie zeszli z głodu
- Tutaj jest kiepsko i nie będzie go mapie Gapy, Tharong daje 2/5
- Kręcą się po Się Ryp w poszukiwaniu przeczkola dla Dżunku
- Dzisiaj jest święto więc przedszkole jest zamknięte
- Jak widzą, że coś jest na wynajem to się zatrzymuje i ogląda
- Wchodza do marketu, a Dżunku się bawi wózkiem
- Na wejściu jest Budweiser, $1.60 za buteleczkę
- 5 litrów winiacza za $20, dobra cena
- Jest mrożony tuńczyk po $30 za kilogram
- Są zestawy do gotowania zup
- Bejdi dej hew dis fisz ju lajk
- Mięso jest droższe niż na markecie z muchami
- Można kupić mielone mięso
- W sklepie jest 20% drożej niż na markecie
- Jest australijska wołowina T-bone, ale chyba nie kupią
- Można kupić mięso na wagę, Tharong myśli że coś kupią, ale Gapa niestety tylko pokazuje
- Na marketach jest brudno i muchy, a jak ktoś tego nie lubi to ma jak w Polsce
- Paczka spadżetti po $1.70, są też sosy, ale Gapa zrobi sos sam
- Musztardy są drogie, a za to majonez też drogi, chyba też poza zasięgiem cenowym
- Gapa dalej pokazuje rzeczy, których i tak nie kupi
- Są nawet polskie ogórki chyba z Australii, prawie $15 za 2.5kg
- Jest kapusta kiszona, za tanio sprzedają
- Dżunku pierwszy raz widzi cytrynę na oczy
- Czereśnie po jedyne $16 za 0.5kg
- Wchodzi sekcja z browarami, ale Gapa zbyt długo tego nie pokazuje, żeby się zbytnio nie podniecać
- Jest nawet Staropramen, które lubi. Oczy mu się świecą jak pięciozłotówki
- Dżunku coś chce
- Są soki, dość drogo, piwo też nie jest tanie
- Jeszcze pieczywo pod warunkiem, że mają w miarę normalne
#raportzpanstwasrodka #popaswpieprz #popaswieprz