Wpis z mikrobloga

@blisher: bardzo rzadko jeśli nie wcale. Z mojej wiedzy wynika, że są 2-3 przypadki gdzie użycie pointerów jest uzasadnione (nie mówimy o haxowaniu :P ) - kod, który musi być mega wydajny i każda nanosekunda się liczy, użycie COM które same używają pointerów no i grzebanie w strukturach dyskowych. Na co dzień nie korzysta się wcale (przynajmniej ja nie korzystam i nie widziałem, pointerów w żadnym kodzie od dawien dawna)
@blisher: Nie.

Jeżeli potrzebujesz większej wydajności to raczej cały krytyczny kod wydzielisz na zewnątrz zamiast bawić się w nieładne wskaźniki w C#. Bo inaczej i tak walczysz z brakiem optymalizacji ABC (array bounds check), niemożności stosowania intrinsic (chociażby proste prefetch), ręcznej wektoryzacji (w tym szybszych konwencji wywołania, np._vectorcall) i tak dalej i tak dalej.

Jeżeli bawisz się ze strukturami na takim poziomie, że domyślny marshalling się nie sprawdza to lepiej będzie