Wpis z mikrobloga

Rosja jest w sposób oczywisty winna, jako autor wczorajszych ataków rakietowych na Ukrainę.
Ale co do ostatecznego przebiegu incydentu, myślę, że jeszcze wiele nie wiemy. Bo albo:

1)
-była jedna, ukraińska, zabłąkana rakieta S300,
-początkowe relacje o dwóch wybuchach są oparte na gorących relacjach nieobytych z konfliktem lokalsów, może było to np. uderzenie+wybuch głowicy,
-wielogodzinny blackout informacyjny polskich władz, postawienie służb w stan gotowości, konsulatacje z sojusznikami, wezwania ambasadora Rosji, mówienie o artykule 4, to wszystko były trochę PRowe zagrywki, badanie sprawy i przede wszystkim analiza jak sprzedać ten niefortunny friendly fire bez znięchecania społeczeństwa do Ukrainy,

2) (foliowa czapka mode on)
-poza ukraińskim S300 spadło jednak też po zestrzeleniu coś rosyjskiego co leciało bardzo blisko polskiej granicy np. na pobliską ukraińską ciepłownię albo linię przesyłową energii do UE,
-rzeczywiście były dwa wybuchy/dwie rakiety/drugi lej po bombie,
-AP czy Reuters powołujące się dziś na źródła wśród amerykańskich oficjeli mówiące o ukraińskiej rakiecie, wczoraj, też powołując się na źródła wśród amerykańskich oficjeli, pisały o rosyjskich rakietach,
-wielogodzinny blackout informacyjny i konsulatacje z sojusznikami to było gorączkowe ustalanie co robić. Stąd mowa o art. 4, wezwanie ambasadora, stawianie w gotowość wojska. To, że ostatecznie stanęło wyłącznie na ukraińskiej rakiecie, to próba uniknięcia eskalacji uzgodniona (wymuszona?) przez sojuszników, stąd też pierwsze komunikaty o tym popłynęły z USA, nie z Polski,
-takiemu stawianiu sprawy sprzeciwiają się Ukraińcy, którzy wiedzą, że coś rosyjskiego też spadło. Nie chcą brać na siebie całej odpowiedzialności i nie zależy im na deeskalacji na linii Zachód - Rosja.

#wojna #ukraina #przewodow
vaknell2 - Rosja jest w sposób oczywisty winna, jako autor wczorajszych ataków rakiet...

źródło: comment_1668622824QZBoqAMSvfes3x6ByC606V.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz