Wpis z mikrobloga

@Svipek2137: ostracyzm i sankcje wobec Putina zaczęły się w 2014, po aneksji Krymu. Wcześniej, tj od upadku ZSRR wszyscy brali za dobrą monetę deklaracje Rosji o tym, że będzie się demokratyzować i szukać zbliżenia z Zachodem i z Putinem spotykali się wszyscy znaczący przywódcy światowi. Możnaby robić zarzut ze spotkań po 2014 ale takich chyba nie mają.