Wpis z mikrobloga

Fajnie się zapowiada RR, ale mnie cieszą absolutnie 2 inne rzeczy - potencjalne nowe dymy i gra na zdecydowanie wyższym poziomie:
1) Grześ el Presidente - znowu plusuje - pierwszego plusa zebrał na dzień dobry bo Dave'owi niczego nie obiecał, a teraz niemal wyśmiał plan Ventyla patrząc mu w oczy - możne chłopak nie trafia wizualnie w gusta dziewczyn, ale ma gadane, potrafiłi zwięźle przekazywać myśli i co najważniejsze wydaje się inteligentny. Im więcej inteligentnych ludzi tym lepiej.
2) Monika - wkurzona Monika mówi "nie będzie już Monisi" - liczę na coś nowego jak chodzi o dotychczasowe edycje HP - nie da się ukryć że jest to osobowość sezonu - inteligentna dziewczyna z klasą, która rozwala konkurencje z kimkolwiek by nie była w parze, ale do szczęścia jako widza mi osobiście brakuje zobaczenia inteligentnego rasowego gracza, który będzie wybijał konkurencję przy wykorzystaniu inteligencji, sprytu, z zachowaniem klasy. To byłoby piękne (przynajmniej dla mnie).

PS:
Dawid - mam wrażenie że to są 2 osoby w 1 - z jednej strony wrażliwiec z zasadami, a z drugiej zimny gracz uderzający w każdą możliwą relację która na dany moment jest silniejsza od jego relacji.
Mikołaj - zaskoczyło mnie pytanie na pandorze czy kwiaty - może chłopak otwiera się trochę na Monię
Marek - nie mam zielonego pojęcia czy Ola jest aż tak bardzo niekumata lub niezdecydowana, ale lepiej by było aby zmienił partnerkę bo obawiam się że utopi ją kiedyś w basenie w ramach nauki hotelowego życia.

#hotelparadise
  • 12
  • Odpowiedz
@kipman1: dużo racji masz w tym co piszesz ale dla mnie Dawid od początku grał na dwa fronty
,trzyma się z tym którzy mu przytakują , zręcznie manipuluje i to bo niby w dobrej wierze ,,podaje ''dalej ploty koloryzując i przekazuje to tak że to ktoś ,coś gadał, bo słyszał bo ktoś powiedział ,a to są jego prywatne totalne przemyślenia jak dowalić ,skłócić,no i napuszczać ich na siebie
Marka cierpliwość
  • Odpowiedz
@kipman1: @Amikamamy: Popieram. Wygląda to tak, że White Chicks są średnio bystre. Męczennica Ola miała już okazje, żeby ulotnić się od Marka, nie zrobiła tego. Tym razem uczyni kolejne genialne posunięcie: uratuje Wentyla. Co w jej głowie siedzi, tylko ona wie ( ͡º ͜ʖ͡º) a Przedszkolanka leci na sprytną bajerę Nowego "mieliśmy najgłębsze spojrzenie w oczy". Jeżeli ją faktycznie wybierze, to za dwa
  • Odpowiedz
@Amikamamy: masz rację - też tak zaczynam na to patrzeć.
Warto dodać że Ążelika również cały czas gra na dwa fronty - była z Hanią to nadawała na inne, była z Moniką to nadawała na inne, była z Magdą to mówiła jej aby na innych uważała, była z innymi to nadawała na Magdę że robi burdel. To bardzo ciekawy przypadek bo biorąc pod uwagę jej zachowanie od początku sezonu to
  • Odpowiedz
@kipman1: Mnie się podoba aktualna gra Moniki, idzie po swoje, nie robiąc sobie wrogów. Jak z jej strony pojawi się parcie na grę i jakieś krzywe akcje to nie będzie już tak fajnie. Spokojna gra z klasą, bez szukania sobie oponentów w hotelu, to był jej atut. Jak jakieś dymy to z Hanką ew. Adamem.
  • Odpowiedz
@kipman1: wszystko się zgadza, ale Dawida to mi trochę szkoda. Na dzień dobry trafił na laskę, która nie była nim kompletnie zainteresowana. Był dla niej wyłącznie opcją przetrwania do czasu powrotu Igi. Na koniec sama się odpuliła, czym jeszcze podkreśliła fakt, że Dawid nic dla niej nie znaczył. W międzyczasie w hotelu pojawił się Marek i na jego nieszczęście z braku laku zaczął spędzać z nim zbyt dużo czasu. Dawid
  • Odpowiedz
@avirant: Ja w formacie jakim jest HP najbardziej lubię grę, a jeśli osoba której kibicuję ma jeszcze osobowość i i wyróżnia się fajnymi skillami na tle innych uczestników to jestem ukontentowany. Biorąc pod uwagę ile Monia pokazała aktualnie przez 2/3 sezonu to wydaje mi się że do końca sezonu będę jej kibicował ze względu na osobowość, a powiedzmy sobie szczerze - końcówka sezonu to będzie rzeźnia bo jeszcze nie ma
  • Odpowiedz
@kipman1: Oceniam zawsze to, jak ktoś kończy, a nie zaczyna, więc dla mnie może 90% być super, ale jak przesadzi, to będę, co najwyżej wspomniał, że był fajny, ale teraz już nie jest (tak jak Jay i Eliza przez byli fajni przez 90% sezonu, tylko Eliza jednak była toksyczna w tej relacji, ale nie była taką żmiją, jak tu o niej pisali, bardziej szkodziła Jayowi) najgorsze jest fanbojstwo, mimo wszystko
  • Odpowiedz
@avirant: spoko każdy może miec swoją opinię - ja bym wolał aby w końcu wygrał ktoś HP kto na to zasługuje z perspektywy sezonu, jakaś wybijająca się postać, charakter czy osobowość, a nie ktoś kto ma szczęście w ostatnich kilku dniach lub produkcja go podstawi. Ja nie chcę sie dowiadywać że produkcja zna tego i tego, że tamtemu odwdzięczyła się za coś, innemu w ramach przeprosin załatwiła coś tam itd.
  • Odpowiedz
@kipman1: Pierwszą wygrały największe pewniaki, trzecią też i jakoś mi się to nie podobało, w czwartej na szczęście "mocna relacja" została zdetronizowana w finale. Jednak patrząc na nieczystą grę Sary poza Hotelem, spory niesmak pozostał, mimo "zaskakującej" końcówki.
  • Odpowiedz
@avirant: HP1 - nie liczę bo był to inny program, pary były uprzywilejoane przez produkcję - w pozostałych sezonach produkcja forowała jedynie znajomych/sąsiadów oraz układających się, ale najważniejszy był scenariusz zwiększania oglądalności show w tv:
HP2 - randomy - scenariusz produkcji
HP3 - faworytami była cała wielka 3 par - za dużo ich było aby usunąć wszystkich zatem produkcja odpuściłą - uczestnicy tak dobrze dobrali strategię od początku programu że
  • Odpowiedz
@kipman1: Mnie wystarczy, że nie wygra Wentyl (choć mocno forsowany przed produkcję), jak Monika z Mikim też dostaną pstryczka w nos, to się nie obrażę (najważniejsze, że wygrają siebie hehe). Na razie przystaję przy wygranej Anastazji (dodatkowo bardzo ją lubię), czy byłbym ukontentowany? Nie wiem, zależy od przebiegu jej wygranej. Endżi czy to z Dave, czy Adamem, zdecydowanie wolałbym nie. Monika z nowym Grześkiem też byłoby ciekawie, ale taki Marek
  • Odpowiedz