Wpis z mikrobloga

@soshiu: Na żarcie często chodzę sam. Czasami idę solo do baru/pubu jak jestem w delegacji. Jakoś utarło się, że jak ktoś idzie sam do baru to upić się na smutno i pogadać z barmanem. Do klubu zawsze z kimś.
  • Odpowiedz
@soshiu: Na pewno kogoś znajdziesz. Pierwsza opcja to ludzie ze szkoły/studiów/pracy. Jak to nie wypali to trzeba szukać gdzieś indziej i wykazać się większą kreatywnością oraz otwartością.
  • Odpowiedz