Wpis z mikrobloga

@Nithak @malronos Tez bym się zastanowił nad mleczajem świerkowym lub jodłowym. Zwłaszcza, że nie widać u niektórych pustego trzonu, a inne znów po przecięciu bardziej ciemniejsze/fioletowe się zrobiły. Z drugiej strony skoro sosny to może być to też oprócz rydza, mleczaj zmienny. Ogólnie wszystkie rydze, które zbieram mają bardzo intensywny pomarańczowy kolor, lecz zależy to również od dojrzałości owocnika, terenu i pogody.
  • Odpowiedz
@malronos: Raczej bym nie celował w tego lactarius quieticolor, na zdjęciach różnica koloru miedzy kapeluszem a hymenoforem jest znacząca czego tutaj nie można powiedzieć. Uznałbym je za zmienne, które swoje już przeżyły. Te pozostałe 3 trudno mi ocenić bo od góry mają kolor wręcz łososiowaty.
  • Odpowiedz
  • 0
@godotsan tak też może być, jak znajdę je następnym razem to porobię lepsze zdjęcia. W rzeczywistości kapelusze były biało niebieskawo zielono czerwone i wyraźnie było widać około 1-2 mm niebieskawego miąższu pod skórką. Możliwe, że był to mix mleczaja zmiennego i właśnie tego quieticolor, część rosła w innym miejscu.
  • Odpowiedz