Aktywne Wpisy
iTuTego +598
Mireczki, trzymajcie kciuki za moją Żonkę, właśnie jedziemy na przeszczep serca. Lubię tą społeczność bo obcuje z Wami już wiele lat, a o tej porze nawet się nie mam komu wygadać.
Banderoza +60
Mirasy, mój wujek spalił się pod kocem elektrycznym xD
Właśnie dzwoniła ciotka i zapraszała nas na pogrzeb. Ogólnie to cała sytuacja rozpoczęła się 2 tygodnie temu kiedy #!$%@? wujo #!$%@?ł gołą ręką szybę w oknie jak go żona nie chciała wpuścić do domu. Później go już wpuszczała bo się bała o inne okna, ale jego ciąg alkoholowy dalej trwał. Wczoraj przyszedł naprany jak bolszewik ale nastały chłodne noce a w oknie dziura
Właśnie dzwoniła ciotka i zapraszała nas na pogrzeb. Ogólnie to cała sytuacja rozpoczęła się 2 tygodnie temu kiedy #!$%@? wujo #!$%@?ł gołą ręką szybę w oknie jak go żona nie chciała wpuścić do domu. Później go już wpuszczała bo się bała o inne okna, ale jego ciąg alkoholowy dalej trwał. Wczoraj przyszedł naprany jak bolszewik ale nastały chłodne noce a w oknie dziura
Na szerszą opinie będzie czas po kolejnych rozgrywkach ale póki co nie mogę się wyzbyć wrażenia, że aż 4 miejsce tej gry na BGG to jakiś błąd systemu :). Grałem w conajmniej kilka eurosucharów, w których po pierwszej rozgrywce odczuwałem znacznie większy efekt „wow”. No ale zobaczymy, na pewno będzie grane.
#grybezpradu #gryplanszowe
No ale zobaczymy zwłaszcza że TM lubię bardzo i mam w niej jakieś 40 rozgrywek (jak na mnie to mega dużo w jeden tytuł)
PS. Ja na razie takiego pazura w Ark Nova nie poczułem jakby co :P. Ale to pewnie dlatego, że po omacku pierwsza rozgrywka, nie czuję jeszcze głębi i nie widzę większych strategii ale to przyjdzie z czasem.
@radziej Ja grałem w Lancashire co prawda, ale podobne do birmingham.
Ark nova przy brassie to przedszkole planszówkowe, w którym każdy dostaje swoje puzzle. Negatywna interakcja może się w ogóle nie pojawić w czasie całej gry. Po prostu swawolnie sobie pykacie aż ktoś nie uruchomi końca gry. Sielanka. Nikt
Nie budujesz silniczka na różnych surowcach, masz tylko kasę.
Nie masz wyścigów po tytuły, nie wykonujesz swawolnie akcji tylko musisz sobie je zaprogramować w mądrym rondlu.
Karty zwierząt poza wymogiem zapłaty potrzebują też uprzednio zbudowanych wybiegów mieszczących zwierzątko (W terraformacji interesuje cię tylko M$)
Masz limit kart na ręce
Wykonujesz dokładnie 1 akcję na turę
Bardziej combosogenna.
O wiele bardziej taktyczna niż strategiczna.
to tak na szybko, co mi do
Budujesz za to silniczek na symbolach.
Masz za to wyścig po co lepsze miejsca na tych kartach ochrony przyrody
Wybieg to po prostu jeden z wymogów karty i tyle (chociaż i to nie zawsze), w terraformacji też niektóre obiekty możesz położyć w konkretnych miejscach na planszy czy po spełnieniu jakiegoś warunku (sąsiedztwo innego miasta, sąsiedztwo wody itp)
W TR limitu nie masz ale za każdą kartę płacisz więc to też
No tak, można niektóre obiekty położyć tylko w konkretnych miejscach, ale tutaj to KAŻDEMU zwierzęciu trzeba najpierw zapewnić wybieg. Powoduje to już różnicę w zagrywaniu kart, gdzie musisz najpierw swoją akcją
Tutaj jest bardzo dobra recenzja i analiza.
Podpisuje się pod tym, mam takie same odczucia więc sprzedałem
Ta gra mu się nie podoba i próbuje namieszać w decku w taki sposób żeby wchodziły mu tylko dobre karty. No takie #!$%@? trophy z tego robi. Uważa, że karty po przekroczeniu 25 punktów atrakcyjności winno się usuwać z decku po wejściu na wystawkę. Bzdura.
Mówi o tym, że ten kto flipnie pierwszy kartę ma przewagę. Są rozgrywki, w których specjalnie pobieram pracownika zamiast flipnięcia karty i wygrywam.
No i