Wpis z mikrobloga

Ja gniję z tego, że ludzie na zachodzie akceptują przyjmowanie "rosyjskiej inteligencji", bo to w ich mniemaniu osłabianie rosji. Już na samym początku wojny pisałem, że dosłownie każdego ruskiego specjalistę i inteligenta powinno się zamknąć sankcjami w kacapii. Zrozumcie, że zachód jest stać zmarnować tych ludzi. Zwyczajnie MOŻE gdyby ich przejąć, to będą jakąś wartością dodaną, ale bez nich dalej nasz dobrobyt będzie rósł i nie są nam oni potrzebni na gwałt. Na przykładzie branży IT, gdzie wiele firm aktywnie pomagało orkowym brudasom wydostać się z rosji. Prawda jest taka, że te stworzenia powinny zostać w rosji i być odgrodzone od cywilizowanego świata. Gdyby jeszcze bardziej nacisnąć te sankcje, to ci ruscy specjaliści w rosji, to mogliby co najwyżej pójść na front i zostać gruz 200 albo 300, albo iść zapi3rdalać do kołchozu. Tyle.

#wojna #ukraina #rosja
  • 4
ale to nie chodzi o to żebyśmy my zyskali tylko żeby Rosja straciła


@danoxyea: Jak naciśniesz ruskich sankcjami to ruscy stracą, bo ci ludzie i tak nie będą w stanie pracować dla rosji, bez odpowiednich technologii.
@kezioezio: Na szczęście podczas zimnej wojny nie przejawiano tak naiwnego podejścia. Jeden specjalista poza Rosją = strata dla Kremla. To dla Moskwy kilka lat doświadczenia i nauki w plecy. Załóżmy, że do Polski ucieka specjalista od cyberbezpieczeństwa w sektorze militarnym. Rosja traci specjalistę, którego w dobie sankcji nie ściągną od tak a wyszkolenie takiego ziomka trwa latami. Drenaż inteligencji to jedna z lepszych metod rywalizacji co rozumiano chociażby po II wojnie