Wpis z mikrobloga

Te durne zasady, że liczy się celowość, że ktoś chciał, a nie że dotknął, te zasady przy spalonym mówią mi tylko jedno, grubasy z piłkarskich mafii, które je wprowadzają celowo zwiększają potencjał łapówkarski i tylko po to jest.

Jest prosty przepis, dotyka piłka - spalony, nie dotyka - nie ma spalonego, to muszą go spieprzyć. A var powinien działać lepiej, a nie że siedzi kilku głupków w kiblu z ekranami i oglądają z gównianej kamery od dupy strony co się dzieje.

#mecz #juventus #pilkanozna
  • 10
Jest prosty przepis, dotyka piłka - spalony, nie dotyka - nie ma spalonego, to muszą go spieprzyć.


@kupkesobieciagne: no nie do końca, sam przepis o utrudnieniu interwencji ma ogólnie sens. Patrząc na te sytuację z wczoraj, masz Bonucciego na pozycji spalonej (według nagrania, które oglądał sędzia), Milik strzela, piłka leci w lewy róg bramki, ale bramkarz widzi, że Bonucci może piłkę dotknąć, więc zostaje na środku bramki na wypadek, gdyby ten
@kupkesobieciagne: sędziowie musza oceniać czy zawodnik absorbował ewidentnie uwagę bramkarza/obrońców i czy w ten sposób nie brał udziału w akcji. Bez tego to napastnik by mógł stanąć tuż przed bramkarzem, zasłonić mu widok całej akcji a w tym czasie ktoś inny strzela bramkę
To już ryzyko bramkarza.


@kupkesobieciagne: no i to jest nieuczciwe dla bramkarza przecież. Czemu on ma być na gorszej pozycji od gracza, który jest na pozycji spalonej? Bramkarz przecież nie ma możliwości tego ocenić ze swojej perspektywy.
@Cinkito: To tak jakby narzekać, że w pokerze gracz ze słabszą talią kart zachował zimną krew, czym oszukał innych i to niesprawiedliwe.

To jest właśnie trud piłki nożnej i za to płacone mają absurdalnie pieniądze. Dobrze, by właśnie takie smaczki BYŁY w grze. Bezsensu jest to ograniczać. Jedyną kwestią powinno być 0-1 albo dotknął na spalonym i nie ma gola, albo gramy dalej, bo chłop ma łeb na karku i zmylił
bo chłop ma łeb na karku i zmylił bramkarza.


@kupkesobieciagne: ale gdzie ma łeb na karku? Przecież w zdecydowanej większości przypadków piłkarz sam nie wie czy jest na spalonym, tylko po prostu walczy o piłkę. Mimo wszystko takie rozwiązanie zbyt mocno promuje zwykłej oszukiwanie i mylenie bramkarza, a nie umiejętności. Przepis sam w sobie jest dobry, problemem jest to, że podlega interpretacji, ale za to się płaci sędziom, żeby oceniali takie
@kupkesobieciagne: A no i jeszcze oczywiście oceniają naturalność ułożenia ręki. Śmiech na sali, sędzia musi ocenić rękę podług 3 kategorii zanim zagwiżdże. A rozwiązanie jest bardzo proste. Można wprowadzić rzut wolny pośredni, w przypadku niecelowej ręki. Jednakże małe kluby się na to nie zgodzą, bo to daje lepszej drużynie więcej szans do strzelenia gola. I tak się toczy ta machina #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)