Wpis z mikrobloga

Ale ta bundesliga to gównoliga,niech ktoś mi powie,najlepiej emigrant ekonomiczny z #monachium podpatrujący autochonów,jak miejscowi mogą się utożsamiać z tym klubem i ochoczo jezdzić na wyjazdowe mecze czy chodzić na własny stadion.Przecież to zero emocji,można jedynie obstawiać ile sztuk się wciśnie ogurasom i w której minucie padną bramki.Prawdziwe granie a tym samym jakiekolwiek emocje zaczną się tam dopiero pod koniec lutego,jak przyjdą mecze 1/8 ligi mistrzów.O wiele przyjemniej ogląda się już mecze extraklasy,przynajmniej jest ta doza niepewności przez co piłka jest tak pięknym sportem

#mecz
  • 2
  • Odpowiedz