Wpis z mikrobloga

@file_get_contents: Nie wynika, nie ogarnąłeś.

1. Kim oficjalnie przyznała się żonie Howarda na piśmie i przed władzami, że była zamieszana w śmierć Howarda i tuszowała to. Na tej podstawie żona Howarda jeżeli będzie chciała może ją pozwać i wyskubać wszystko co tam ma co do grosza.

2. Prokuratura natomiast nie miała nic mocnego, żeby ją ścigać z urzędu, dlatego Jimmy zaczął coś tam kręcić, że ją wkopie, że ma ciekawe info
@okrim: Możliwe. Jednakże pozwanie Kim poniekąd zostało wyjaśnione w poprzednim odcinku. Myślę, że żona Howarda nie pozwałaby Kim i być może wystarcza jej świadomość, że Jimmy spędzi resztę życia za kratkami. Takie ściągnięcie na siebie gniewu i uwagii. No ale to spekulacje :)