Wpis z mikrobloga

Porównajmy sobie na szybko pewne liczby.

Polska - Żydzi – II Wojna Światowa 1939-1945

Część Żydów ocenia, że Polacy mogli przyczynić się do śmierci nawet 200 tys. żydów za czasów II WŚ (poprzez wydanie ich). Wg Polaków, sa to liczby baaaardzo zawyżone i często padają tutaj liczby ok 50 tys. osób. Weźmy niech będzie to 100 tys. wydanych Żydów. Zakładając, że przeciętny wydający wydawał ok 5 Żydów, daje to ok 20 tys. Polaków, którzy przyczynili się do śmierci Żydów.

I teraz tak, Żydzi publicznie na cały kraj nazywają nas narodem, który przyczynił się do zagłady Żydów, często w jednym zdaniu stawiając nas z Niemcami (nazistami).
Innymi słowy, domagają się przeprosin, kasy i poniżania się na cały świat, bo 20 tys. Polaków z 35000 tys. (35 mln), przyczyniło się do ich śmierci. Czyli cały naród ma się kajać, za 0,06% osób. (1 na 1750 os). I mam prośbę, nie idealizujcie tych co wydawali, tak być może jakaś mała część, wydawała ich, by ocalić innych Polaków, bo było takie zagrożenie za ukrywanie Żydów. Ale prawda jest taka, że większość z tych co wydawała, to były zwykłe szumowiny, jakich pełno w każdym narodzie. Myslicie, że nie znajdzie się 15 tys. (zakładając, że 75% z tych 20 tys. to szumowniny) szumowin na 35000 tys.?

I to Polaków wkurza … ok (mają rację), jedziemy dalej.

Polska – Ukraina – Wołyń 1943-1944

Nie jest znana dokładna liczba ofiar, historycy szacują, że zginęło ok. 50–60 tys. Polaków i w odwecie 2–3 tysiące Ukraińców.

I teraz tak, pewnie niektórzy zabili 1 Polaka, pewnie byli tacy, co zabili i więcej niż 10. Tez by można przyjąć do baaaardzo przybliżonych obliczeń, że te 60 tys. Polaków zabiło ok 10-15 tys. Ukraińców. Ale biorąc pod uwagę, że chodzili dużymi grupami, to być może więcej jak połowa nawet nie zdołała zabić bezpośrednio nikogo, ale brała w tym czynny udział. No więc przyjmijmy, że do zabicia tych 50-60 tys. Polaków, przyczyniło się ok 30 tys. Ukraińców. W 1939 roku było ok 33 mln Ukraińców (ok 6 mln w Polsce i ok 27 mln w Rosji).

Innymi słowy, Polacy traktują wszystkich Ukraińców jako morderców, pomimo że prawie identyczne liczby odpowiadają za rzeź, czyli ok 30 tys. Ukraińców na 33000 tys. (33 mln), czyli 0,09% (1 na 1100).

Innymi słowy, jedziemy po nich jak Żydzi po nas, jedyna znacząca różnica jest taka, że nie domagamy się od nich wielkiej kasy za to (a wręcz pomagamy na różne sposoby).
Natomiast chęć poniżania i utożsamiania całego narodu z mordercami jest prawie jednakowa.
Tak, to nie jest przykład 1 do 1, bo nie moze być taki. Ale w obu przypadkach historia wspólnych relacji jest baaaardzo złożona i żadna ze stron, nie jest też w pełni krystaliczna. Efekt końcowy jest jednak bardzo podobny, chęć poniżenia kogoś, za winy promila, pomijając to, co było przed lub inne czynniki.

Dlaczego o tym piszę?
Bo wysłuchałem typowego #!$%@? na ten temat niejakiego mędrca ludowego Pana Ja Zawsze Mam Rację, niejakiego Dzikiego trenera:

https://www.youtube.com/watch?v=5Fw8NBVklDY

Całe 15 min wysrywu, że Ukraina ma nas na kolanach przepraszać za Wołyń w najgorszym momencie dla nich .....i 0,0000000000 sek dlaczego do tego doszło.

#!$%@? teksty w stylu:
- po co o tym pamiętać (o Wołyniu),
- to nigdy nie zostało rzetelnie rozliczone (Wołyń).
Itd. Itp. Czyli domaga się prawdy i pamięci.

Tyle tylko, że o jednej sprawie, o Wołyniu.
Czy my rozliczyliśmy się z naszym stosunkiem do Ukrainy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powiesz, NIE musimy, bo my jestesmy Polakami, więc co nas to. Jak w sądzie, jeżeli coś ci zaszkodzi, masz prawo milczeć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przecież to samo moga powiedzić oni. Nie no bardzo dojrzałe.
Powiesz, że zbrodnia na nas była ostatnia, wiec wszystko przedtem zapominamy XDDDD
Nie no #!$%@? chłopaku, rzetelne rozliczenie i pamięć XDDD

Sorry, na upartego mamy ponad 400 lat trudnej historii. Ale nawet nie jadąc tak daleko, wystarczy posłuchać od 21 min (najlepiej całość):

https://youtu.be/vq1GJ8PrLYg?t=1263

Doskonale pamiętam przeprosiny państwowe Ukrainy, były już formy współpracy w tym zakresie. Ale dal nas zawsze to było za mało, więc chcemy ciągłego przepraszania, od każdego Ukraińca, najlepiej co 3 dni. Wiecie do czego to prowadzi, gdy taka narracja jest tylko jednostronna i nie wykazuje ani odrobiny zainteresowania drugą stroną? Do tego, ze druga strona w końcu zaczyna się albo radykalizować, albo zakmykać na przekaz i wręcz cofa się z tym, co już osiągnięto.
Wyobrażacie sobie, by przy obecnej retoryce Żydów, ot tak brac na barki narrację w stylu "Polacy i Niemcy mordowali Żydów"?
Wczujcie się choć minimalnie w to, co mogą czuć oni. Czują się pokrzywdzeniu za ostatnie 400 lat historii, a jak już zaczęli walczyć o niepodległość, to promil z nich zrobił to w mega #!$%@? sposób. Narzucanie na wszystkich łatki morderców dzieci, jest po prostu tak samo obraźliwe, jak stawianie nas w jednym zdaniu z nazistowskimi Niemcami. Domaganie się więc, że każdy Ukrainieć w Polsce ma najlepiej 5 razy dziennie przepraszać za Wołyń, jest jakies komiczne. Bo mam wrażenie, że jedynym przesłaniem filmiku Dzika jest:
- Ukraińcu, przeproś i #!$%@?.

Dlaczego Jaśnie Pan Dziki chce pamietac tylko o Wołyniu?
By Wołyń się nie wydarzył, należy ZNAĆ PEŁEN KONTEKST.
A to co robisz, to zaprzeczanie tej postawy.
By ktoś przepraszał, TRZEBA to postawić uczciwie!

Czy ty Dziku Sriku, jesteś w stanie przeprosić Żydów za wydawanie ich? Nakręcisz 15 min, jak ich przepraszasz, nie wspominając nic a nic o kontekście i liczbach?
Będziesz do tego zdolny? Przecież jedziesz tak po wszystkich Ukraińcach w Polsce, siejąc nienawiść .. sprawdź swoje komentarze, jakie bagno.

Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, wymaga się od nas brania na barki przepraszania za jakiś promil złych ludzi, ciągłego przepraszania, a wszystko poparte tylko swoim punktem widzenia, przedstawiane innym, bez żadnego kontekstu.

#ukraina #polska #wojna #wolyn #historia
text - Porównajmy sobie na szybko pewne liczby.

Polska - Żydzi – II Wojna Światowa...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@text: Ale wiesz że nie liczą się jedynie same liczby "czynnie biorących udział". Istotny jest test kontekst, stopień poparcia społecznego dla barbażyństwa itd. Tzn. Np obecnie w wojnie na Ukrainie bierze bezpośrednio udział może z 500 000 Rosjan ze 144 milionów. Czyli na oko 0,35%. Czy to czyni pozostałe 99.65 % Rosjan porządnymi ludźmi niezwiązanymi z barbażyńską inwazją. Czy jednak stopień poparcia dla tych zbrodniczych działań "armii czerwonej" jednak ma
  • Odpowiedz
Ale wiesz że nie liczą się jedynie same liczby "czynnie biorących udział". Istotny jest test kontekst, stopień poparcia społecznego dla barbażyństwa

@running:
Tak, ale wiesz, że zarówno w jednym (Pol-Żyd) i drugim (Pol-Ukr) przypadku, strony "atakujące" innych, nie uwzględniają ŻADNEGO KONTEKSTU, absolutnie żadnego.
Gdybyś widział video, to on tam jasno mówi, że mitem jest, że ludzie sami z siebie zaczeli mordować Polaków tam mieszkających I choć bardzo ich nie lubili zazwyczaj (mieli powody), to nie były to ich mordy.
Jasno mówi, że były tam zorganizowane grupy, idące wieś za wsią, którzy przybyły z innych rejonów. Tymczasem chciano to przedstawić jako bunt sąsiadów.
Zanim zaczniesz tworzyć wizję, że 50-99% Ukrinóców domagało się wieszania dzieci na drzewach ....
  • Odpowiedz
@text: Grochem o ścianę. my Polaków wydających sasiadów polskich żydów nazywamy #!$%@?, Ukraincy nazywają bohaterami tych którzy wydawali polecenia i dokonywali mordu na sąsiadach cywilach polskich.
Nie widzisz kolosalnej róznicy?
My nie mamy ulic imienia kolaborantów nazistowskich ani pomników antyżydowskich bohaterów a na Ukrainie są setki ulic i pomników zbrodniarzy którzy pili polską krew.
  • Odpowiedz
My nie mamy ulic imienia kolaborantów nazistowskich ani pomników

@Jazz-III:
Ale mieliśmy kolaborantów radzieckich przez dziesiątki lat.
Dajmy im czas, oskarżanie całego narodu, ze marzył o mordowaniu dzieci NIE JEST DROGĄ DO TEGO, BY USŁYSZEĆ PRZEPROSINY!
Poza tym, czy ty przepraszałeś Ukrainę, za to co robili Polacy przed 1939? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@text: Mało mieli czasu? Ta zbrodnia miała miejsce dawno temu, nie wczoraj i przemilczeli już wiele rocznic łącznie z ostatnią co w kontekscie naszej ogromnej pomocy jest jak splunięcie nam w twarz bo to był idealny moment na pogodzenie naszych narodów i pokazuje ich prawdziwe intencje.
Czas mija i tylko coraz więcej pomników zbrodniarzy tam powstaje i głupich pomysłów jak "2022 rokiem upa"
  • Odpowiedz
Mało mieli czasu? Ta zbrodnia miała miejsce dawno temu, nie wczoraj

@Jazz-III:
Po pierwsze przeprosili swego czasu, rozumiem, że chodzi teraz o to, by przeraszali co miesiąc i każdy Ukraińsec przepraszał każdego napotkanego Polaka.
Po drugie, mu mieliśmy jeszcze wiećej i nie przeprosiliśmy ani za II RP, ani za ostatnie 400 lat. I pewnie w zaniam co usłysze, że nie mamy za co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czas mija i tylko
  • Odpowiedz
@text: Jakby NIemcy tak samo przeprosili świat też nie miałbyś problemu?
Jakiś śmieszny apel od byłego prezydenta, który nic nie wnosi i byłbyś usatysfakcjonowany?
Mogliby zostawić hitleryzm, pomniki, ulice. Ogłosiliby sobie rok 2022 rokiem Adolfa Wilekiego Przywódcy a ty byś się kłócił z wykopkami czego oni kuźwa jeszcze chcą?! No czego?! Żeby każdy Niemiec do każdego Polaka list co roku pisał wy niewdzięczne gnoje?!
  • Odpowiedz
@text: @Jazz-III: @running:
IMO pierwsza i zasadnicza kwestia jest taka, że to co przedstawiają historycy (którzy nie zawsze się słucha, czasami jacyś dziwacy mają większy posłuch, tylko dlatego, że mówią coś co ludzie chcą usłyszeć) to zawsze jest drobny wycinek tego co się wydarzyło.

Nie jesteśmy w stanie odtworzyć (?) tego co się działo w ciągu tylko 1 dnia w międzywojennej Polsce, a mówimy o złożonych procesach i długich okresach. Nie lubię słowa odtworzenia historii, rekonstrukcji itp. itd., bo żeby coś odtworzyć, trzeba byłoby znać dokładnie co i jak było - a tego nie wiemy i nigdy nie będziemy wiedzieć. Więc historycy zawsze pokazują część historii, biorą źródła i na nich budują opowieść. Czasami historyk ma ograniczoną ilość źródeł i na niej buduje narracje, czasami ma ich dużo i musi zrobić jakaś selekcje, wybrać coś co uważa za ważne - zawsze to jest subiektywna ocena. Jeden będzie mówił o Wołyniu, drugi zajmie się anonsami w gazetach, a trzeci myślą polityczna Piłsudskiego.

Do czego dążę? Do tego, że dla historyka PRAWDA nie istnieje, prawda jest tylko najbardziej potwierdzoną hipotezą. Dlatego zawsze, do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem. Zawsze jest jakieś drugie dno, historia nie jest czarno-biała, nie jest zero-jedynkowa. Jeżeli ktoś powie, ze UPA, OUN to tylko sami zbrodniarze, to będzie się mylić - dla wielu Ukraińców to bohaterowie, nie przez rzeź wołyńską - a przez walkę z rosyjskim okupantem. I wiecie co? I ci co plują na ukraińskich nacjonalistów mają racje, tak samo, jak ci co ich chwalą. Polacy mają powody, żeby ich nienawidzić i mają do tego prawo. Tak samo, jak Ukraińcy mają powody, żeby ich kochać
  • Odpowiedz
Jakby NIemcy tak samo przeprosili świat też nie miałbyś problemu?

@Jazz-III:
Czyli porównujesz 20 tys. Ukraińców (1 na 1100), do ataku całego aparatu państwowego Niemiec z poparciem obywateli i ataku na pół świata w zasadzie bez żadnego moralnego powodu (nie walczyli o niepodległość).
I to porównujesz, do państwa, które walczyło o niepodległośc tylko na swoim rejonie.
Spoko, a przed chwilą szukałeś drobnych róznic? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A czy my przeprosiliśmy za ostatnie 400
  • Odpowiedz
Innymi słowy, Polacy traktują wszystkich Ukraińców jako morderców, pomimo że prawie identyczne liczby odpowiadają za rzeź, czyli ok 30 tys. Ukraińców na 33000 tys. (33 mln), czyli 0,09% (1 na 1100).


Nie generalizuj. Nie wszyscy Polacy.

Ludzie w temacie, zainteresowani dojściem do prawdy, a nie propagandą, tak nie twierdzą. Ponadto spora część polskiego społeczeństwa chce udawać, że nic się nie wydarzyło.

A,
  • Odpowiedz
Do XIX wieku nie było nawet narodu Ukraińskiego choćby jako sama elita, tylko etnos ruski.

@vanillla_guy:
Do XIX w to w wielu państwach nie było pojęcia państwa jako siedziby narodu i takiego poczucia narodowego jak dziś.
To zrodziło się praktycznie dopiero w XIX w w całej Europie, "chwilę potem" przerodziło to sie w dążenia państwa, jako tworów 1-narodowych, stąd ruchy skrajnie narodowe (z punktu widzienia dziś) w wielu państwach., w tym w Polsce.
Ukraina po prostu nie załapała się w XIX wieku na państwo.
Mam wrażenie, ze wielu Polaków nie wie, że wielu królów Polski nie było Polakami ( ͡
  • Odpowiedz
Do XIX w to w wielu państwach nie było pojęcia państwa jako siedziby narodu i takiego poczucia narodowego jak dziś.

To zrodziło się praktycznie dopiero w XIX w w całej Europie, "chwilę potem" przerodziło to sie w dążenia państwa, jako tworów 1-narodowych, stąd ruchy skrajnie narodowe (z punktu widzienia dziś) w wielu państwach., w tym w Polsce.

Ukraina po prostu nie załapała się w XIX wieku na państwo.

Mam wrażenie, ze wielu Polaków nie wie, że wielu królów Polski nie było Polakami ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Uściślając, pojęcie narodu istniało długo przed XIX w., po prostu w pewnym momencie, na skutek utrwalenia barier stanowych zostało ono ograniczone do warstwy panującej, skutkiem czego np.wielu polskim chłopom z pierwszej połowy XIX wieku wszystko zwisało w temacie powstań organizowanych przez szlachtę, bo się z nią nie utożsamiali mimo tej samej
  • Odpowiedz
Uściślając, pojęcie narodu istniało długo przed XIX w.

@vanillla_guy:
Ale nie w takim pojęciu jak obecnie.
Ze względu na mniejsza mobilnośc ludzi, ludzie postrzegali się jako "tutejszych" poddanych temu a temu władcy.
Druga sprawa, z 99% osób nie miało pojęcia jak wygląda ich państwo na mapach, więc nie czuło żadnej mięty do osób oddalonych o 500
  • Odpowiedz
Bzdura, jeżeli nie byli ukraińcami, to zakładam, ze uważasz, że byli albo Polakami, albo Ruskami. A to już baaaardzo zalatuje ruskim trollem XD


@text: no to źle zakładasz, bo napisałem wprost, że stanowili etnos ruski, co nie jest równoznaczne z byciem Rosjanami. To są podstawy wiedzy na temat ziem ruskich wchodzących w skład RON. Ukraińcy wtedy jeszcze nie istnieli, byli prawosławni, albo uniccy Rusini.

tylko sposób, jaki wtedy myślano, na daną chwilę.

Czyli oszczędzenie swoich ofiar, kosztem
  • Odpowiedz
@vanillla_guy:
Nie mam czasu na pelna odp, ale juz w pierwszym zdaniu widze #!$%@?. Skoro nie byli rosjanami, jie byli polakami, nie byli ukraincami, to kim byli? Bedziesz #!$%@? o jakims "etosie", to sie nawet nie osmieszaj. Leci z ciebie narracja putinowska aż miło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1658 - projekt powstania RP trojga narodow, gdzie księstwo ruskie to po prostu Ukraina, w przeciwienstwie do Cesarstwa
  • Odpowiedz