Aktywne Wpisy
xPekka +6
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
farbowanylisek +13
Mam pytanie do zwolenniku najmu - dlaczego Wam najem odpowiada bardziej niż kredyt? Przecież wynajmując całe życie cała ta kasa idzie na cudzy kredyt, a biorąc kredyt i go spłacając zachowuje się część włożonego kapitału w postaci mieszkania po spłacie kredytu. Dodatkowo, z najmu można zawsze być wyrzuconym z dnia na dzień, i nie można nic zmieniać w mieszkaniu, nie można przeprowadzić żadnego remontu dla polepszenia warunków ani estetyki. W dodatku ludzie
OLX oba spory rozpatrzyl negatywnie dla mnie mimo miazdzacych dowodow... Od tej pory nie ma zadnej mozliwosci odwolania sie.
Dalej, nie mam jak zrezlizowac swoich roszczen z Kodeksu Cywilnego, bo nie posiadam danych sprzedajacych. OLX podaje mi jedynie ich nicki i numery telefonow... Prosby o udostepnienie danych osobowych spotykaja sie z odmowa, przy czym sam seriw w regulaminie poleca skorzystanie z lokalnego prawa w przypadku sporow!!!
Na etytkietach przesylek tez brak kompletu danych sprzedajacych.
Regulamin OLX jest tak skonstruowany, ze ochrona kupujacego to fikcja. Z zadnym ze sprzedajacych nie moge sie skontaktowac telefonicznie, nie odpisuja tez na wiadomosci.
Nie mam po prostut sily juz. Obaj prowadza ciagla sprzedaz uzywanym szajsem na tym serwisie; do tetgo layout strtony jest tak zestawiony, ze teraz, juz po dokonaniu transakcji, nie mozna znalezc ofert tych ludzi (czy nawet opinii o nich). To jest masakra.
Ergo, #!$%@? ludzi na hajs jest norma na tym serwisie. Malo tego, wspiera on taka dzialalnosc i chroni oszustow.
Bede sie z nimi sadzil, poczawszy od danych osobowych sprzedajacych. Czesciowo, ze wzgledu na to jak poroniony jest regulamin, rozwazam pozwanie bezposrednio OLX. W poniedzialek zaczne od policji i zlozenia zeznac w sprawie oszustw.
Zastanawia mnie - bo az ciezko mi uwierzyc, ze OLX to takie glaby - czy to moj jednostkowy przypadek, czy tez swego rodzaju norma.
Zasiegnalem jezyka i z moich poszukiwac wynika, ze jesli tylko utrzymujesz saldo sporow jako sprzedajacy <50%, niezaleznie od wartosci transakcji, to mozesz walic ludzi na hajs z 90% prawdopodobienstwem sukcesu, a serwis bedzie tryzmal twoje plecy... Jakie to smutne.
ZEBY WAM DO GLOWY NIE PRZYSZLO KUPOWAC CZEGOS BARDZIEJ WARTOSCIOWEGO TAM!!!
EDIT: Po rozmowie z komisariatem policji - odradzili mi przychodzenie, bo maja tyle wniskow ws. oszustw na olx, ze nie sa w stanie obrobic nawet 1/3... Nice.
#olx #afera #oszukujo
FYI, bo ledwo 4h tetmu pisales, ze chcesz rower za 5k kupic!
@user-agent-switcher: już mi się odechciało czytać
Tutaj w ciagu jednego dnia jestem w #!$%@? 1000 zl i mam zablokowana wszeslkla mozliwosc dalszego dzialania. Taki stan jest niemozliwy na zadnym innym portalu ecommerce jaki znam! ;/
@user-agent-switcher: Nic nie kupowałem i nie mam zamiaru xD
Widziałem kilka ofert + screeny od innych mirków i podziękowałem. Szukacie patologicznych stron internetowych kup/sprzedaj? Zapraszam na OLX.
OLX to w ogóle inny nie do końca odkryty świat xD
Dzis napisalem o tym, co sie dzieje, jak OK nie jest i jak bardzo niefajnie byc moze...
Komentarz usunięty przez autora
Wtedy dziala (OLX debile).
Zalaczam przyklad tego, co nazywam galeria (trzeba kliknac w zdjecie glowne).
Wiadomo, jeśli sprzęt nie sprawny, ale bez widocznych uszkodzeń to nic to nie da.
Z OLX nie ma znalczenia JAKIE masz dowody. One zostana zgodnie z regulaminem zignorowane, z wyjatkiem sytuacji w ktorej dostaniesz nie to, co zamowiles (przy czym nie dotyczy do stanu przedmiotu). Podpieraja sie przy tym przemisamiki kodeksu cywilnego,
Niestety mieszkam w Warszawie i tutaj, jak juz pisalem wczesniej, ilosc spraw o oszustwo internetowo o jakies 66% przekracza mozliwosci przerobowe policji. Narobilo sie tak w czasach pandemii i uchodzctwa.
Przelknalem straty i zapamietam sobie to doswiadczenie.
UOKIK jakos tam nawet sensownie dobiera sie OLX do dupy za te fikcyjne gwarancje ochrony zakupow, ktore przed niczym nie chronia. W kazdym razie beda mieli postepowanie prokuratorskie