Wpis z mikrobloga

@JWPHU: to samo jest z Rumunią, jeszcze 10 lat temu co sezon mieli swoją drużynę w fazie grupowej CL: Steaua, CFR Cluj, Unirea Urziceni, do tego druga drużyna grała w eliminacjach, w LE też regularnie mieli co roku jedną - dwie drużyny w fazie grupowej. Taki Golański ze Steauy za Beenhakkera był podstawowym obrońcą kadry. Dziś liga rumuńska jest tylko nieco lepsza od polskiej.
  • Odpowiedz