Wpis z mikrobloga

tl;dr steamlink i malina to durny pomysł

Troche gorzkie żale… ale od początku mam komputer stacjonarny na którym mogę grać ale chce robić to w innym pomieszczeniu bez przenoszenia komputera, nie mam kabla hdmi puszczonego w ścianach, ale mam internet po kablu i dobre wifi.
Zostawiłem sobie steamlinka czy to z android tv czy słabym lapkiem, laptop po wifi ma czasem zakłócenia a na android tv po kablu jest zajebiscie po za olbrzymim kursorem myszy i słaba jej obsługą.
No to myśle mam malinę to ustawie tam steamlinka.
Pomysł świetny, jestem przebiegły jak nasi politycy.
Pierwszy problem to steamlink jedynie na busterze działa, ok to ogarniałem, drugi problem malina bardzo nie lubi mojego tv 4k… szukanie co zmienić w configu. Ale te problemy to tam pikus przy tym ze #!$%@? malina dekodowanie wideo ma #!$%@? a właściwie jego brak, bo obraz ze steamlinka wyglada jak gowno w porównaniu do taniego android tv za „100zl”. Nie polecam maliny do takich zastosowań.
Podsumowując android tv po kablu daje obraz jak żyleta i małe opóźnienia, to mogę polecić.
#raspberrypi #steamlink
  • 6
  • Odpowiedz
Ale te problemy to tam pikus przy tym ze #!$%@? malina dekodowanie wideo ma #!$%@? a właściwie jego brak,


@KKK1337: malina to jest w ogóle słaby pomysł. Jest popularna tylko dlatego, że jest standardem i jest dużo poradników w necie. Ogólnie by mieć sprzętowe dekodowanie wideo na malinie np dla h264 to musisz zapłacić za licencję. Cała malina mimo pozornej otwartości ma zamknięty firmware z osobnym OS-em który działa ponad OS-em
  • Odpowiedz