Wpis z mikrobloga

@red7000 po pierwsze to w skali Europy, ani Zalewski, ani Frankowski nie znaczą za wiele (jeszcze).
Po drugie, ja wiem, że jesteśmy zachlysnieci Zalewskim, ale on dopiero zaczyna karierę.
Po trzecie Puchacz jest z całej trójki najsłabszy, ale na razie żaden z nich, nie daje gwarancji spokoju na tej pozycji, jak np. Piszczek na prawej.

A co do Frankowskiego to osobiście uważam, że to bardzo średni piłkarz, który po prostu miał
  • Odpowiedz