Wpis z mikrobloga

ogolnie dziwna sytuacja, kupilem auto od wujka umowa spisana itd, ale jakoś nie śpieszyło się nikomu przerejestrować samochodu. Pod koniec grudnia gdy auto było już oficjalnie moje (umowa na mame bo zniżki itd wiadomo) poszedłęm przedłużyć OC i okazało się że jest luka w ubezpieczeniu. Ogolnie to zylem ze swiadomoscia ze bede musial zaplacic kare. I właśnie jakiś czas temu wujowi przyszło pismo o uregulowanie kwoty przez dni w które samochód nie był ubezpieczony.(wzywamy do zapłaty zaległej składki za ubezpieczenie potwierdzoną polisą nr polisy dotyczacej pojazdu *marka* w kwocie bla bla uregulowanie zaległości spowoduje wstrzymanie kolejnych dzialań I UCHRONI PRZED KONSENKWECJAMI )Troche chaotyczne, ale sam tego nie ogarniam. Luka była, baba w ubezpieczalni mowiła w grudniu ze bedzie kara. A wujkowi przychodzi uregulowanie co o tym myslicie. Miłego
#ufg
  • 1
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@myszon00: wygląda na to, że wujasowi przedłużyli automatycznie umowę, a nie, że była luka. Pewnie nie wysłaliście do ubezpieczalni informacji o zmianie właściciela lub wypowiedzenia umowy OC. Chyba macie fart, ale lepiej spytać kumatego agenta.