Wpis z mikrobloga

@Noiceno: Być może przygotowanie do bazowania Ukraińsko-Polskich Migów. Jeśli mamy eskalować to wyłącznie teraz. Jedyną odpowiedzią ruskich, nie powodującą dalszej eskalacji, może być właśnie ostrzał rakietowy tej bazy.
@Noiceno: 2 baterie powinny poradzić sobie z atakiem pojedynczymi iskanderami. Więcej raczej nie.
Ale chodziło mi raczej o uspokojenie i zwiększenie woli politycznej polskich decydentów w bazowaniu tam ukraińskich statków.
@PsychiatraRadzi: Patrioty zależnie od zwalczanego celu wystrzeliwują 2-4 rakiety, 2 systemy będą w stanie zwalczyć 6-8 celów, zależnie od ich skuteczności a o niej mało wiemy. Zależnie tak samo jaka wersja systemu do nas przyleciała.

Dla przykładu Rosja w samej Białorusi zgromadziła ponad 30 baterii s300, ponad 20 baterii s400 oraz inne systemy. Możliwe że nawet jakaś s500 jest w rejonie, dlatego no fly zone jest niemożliwe do wprowadzenia, ciężko nawet
@Noiceno: Jeśli dobrze pamiętam, to ich skuteczność, z danych publicznie dostępnych przeciwko iskanderom jest średnia i jest niższa niż zakładana ogólna skuteczność (tj > 90%).
8 rakiet to imo optymistyczne założenie.

Ale ty mówisz o zmasowanym ataku na bazę, ja cały czas mówię o ataku nieeskalującym, mającym raczej polityczne przesłanie. Jedna, dwie rakiety, który MAJĄ zostać zestrzelone i które mają dać do zrozumienia NATO, że rosja traktuje to jako eskalację, odpowiada
2 baterie to nie 2 wyrzutnie. Każda bateria to 6 wyrzutni, a w każdej wyrzutni od 40 do 48 rakiet - takie są rozmiary baterii Usa. Nasze co będą na przełomie 22/23 będą miały 96 rakiet w kazdej z wyrzutni