Wpis z mikrobloga

Jak Wardęga pieprzy że w aferze budowlanej nie złamano prawa? Jeśli typiara mówi żeby jej nie nagrywać, a oni i tak to robią i później udostępniają dalej, to jest to już pierwszy flag. Sylwek mówi jeszcze: no była pijana, ale chyba by zeszła, to luz mordo niewinny jesteś. jprdl
#aferabudowlana #wardega #adrianpolak
  • 8
  • Odpowiedz
@pinkfloyd12: Co? Sorry, ale to każda dziewczyna, która będzie nagrana ma być dupodajką? Jeszcze jak prosi, żeby tego nie robić? Jak trochę dorośniesz, to się dowiesz, że można uprawiać seks nie tylko leżąc krzyżem, będąc po ślubie kościelnym. Czerpać również z niego przyjemność na różne sposoby łącznie z tym, że robi się to w kilka osób. Wszystko jest ok, dopóki się nikogo nie krzywdzi. Tu już zgrzyt skoro podobno nagrywali bez
  • Odpowiedz
która będzie nagrana ma być dupodajką?


@philosophy: Skąd takie wnioski???

Nie każda dziewczyna nagrana na telefon daje dupki.
Nie każda dupodajka jest nagrana.

jak prosi, żeby tego nie robić?


@philosophy: Ale prosiła, żeby jej nie dupczyć?

że można uprawiać seks


@philosophy: O tym właśnie piszę - czemu chłopy się nie przyznały "tak, wydypczyliśmy ją, ale kto by nie wydupczył?"

nagrywali bez jej zgody.


@philosophy: Czyli o to chodzi
  • Odpowiedz
@pinkfloyd12: wiki
" gw. przestępcza prostytutka"
slang
"Pojęcie dupodajki odnosi się do dziewczyny lub kobiety, która często uprawia seks z innymi mężczyznami licząc na korzyści materialne."
SJP
"wulgarnie: prostytutka; bladź, #!$%@?, #!$%@?"

Uprawiała z nimi seks, jak już, a nie dała dupy. Ponadto powyżej przykłady, ze to pejoratywne określenie. Jak kiedyś znajdziesz partnera czy partnerkę i dowiesz się trochę więcej o seksie, to polecam tak ich nie nazywać ;)
  • Odpowiedz
@philosophy: Kiedyś "pederasta" było obraźliwe - na filmiach z Ukrainy o ruskich mówia "bladź, piedierast!", dzieci w szkole wyzywają się od gejów - a na salonach to wręcz zaszczyt być tak nazwanym.

Kiedyś słowo #!$%@?ć było "wulgaryzmem" a dla właśnie takich dupodajek "zajebista dupa z ciebie" to największy komplement.

Kiedyś ubiór "na prostytutkę" był poniżający - dziś każda licealistka tak się z dumą nosi.

Czasy się zmieniają i słowa też boomerze.
  • Odpowiedz
@tomaszek1161: masz rację. Gdyby chciał wyjaśnić tę sprawę, to przycisnąłby Polaka, żeby znaleźć tę dziewczynę. Tylko ona może powiedzieć, czy się zgodziła czy nie. No ale wyrocznia Wardęga ocenił swoim prokuratorskim okiem, że gwałtu nie było, to nie było, a wykopki go akurat chwilowo kochają, więc nikt mu uwagi na to nie zwróci
  • Odpowiedz