Wpis z mikrobloga

Ktoś wie co się dzieje z #odyn ? Wrócił na lawecie czy gdzieś koczuje we Włoszech i mu busa lokalni mechanicy naprawiają?
  • 12
  • Odpowiedz
@Zevis albo obsrany po uszy koczuje we Włoszech u tej polskiej rodzinki co go przygarnęli na początku wyprawy albo już ktoś w kraju ogarnął mu powrót i siedzi cicho w sztabie w Sosnowcu.
Przecież on tam bez języka, nawet podstaw angielskiego jest jak dziecko we mgle.
To wiejski głupek.
  • Odpowiedz
@MajkelSkot ja też byłem we Włoszech i poza ośrodkami turystycznymi takimi jak Wenecja to nikt nie mówi po angielsku. I mają na to wywalone przyjechałeś do nas to mów po naszemu
  • Odpowiedz
@leon121: Ja dogadywałem się we Włoszech po angielsku, ale fakt, że byłem w Rzymie, Wenecji i Neapolu, ale z drugiej strony jak przyszło mi gadać z chorwatami czy serbami to jest taka magiczna rzecz jak Google tłumacz. Ja normalnie porozumiewałem się przez niego nawet z pogranicznikami chorwackimi i oni odbierali to na porządku dziennym.
  • Odpowiedz